Reklama

Reklama

Reklama
Warszawa

Reklama

Reklama

Ocieplanie wizerunku premiera. Tusk przyjechał z kwiatami. ZDJĘCIA

30 listopada 2013, 15:41
Nazywam się Marcin Sochocki, jestem 34 latkiem urodzonym i mieszkającym w Płocku. Od 11 lat mam jedną i tą samą żonę (Małgosię), a od 6 lat jestem szczęśliwym tatą Mikołaja (przewlekle chorego). - napisał w liście do premiera Marcin Sochocki.
Nazywam się Marcin Sochocki, jestem 34 latkiem urodzonym i mieszkającym w Płocku. Od 11 lat mam jedną i tą samą żonę (Małgosię), a od 6 lat jestem szczęśliwym tatą Mikołaja (przewlekle chorego). - napisał w liście do premiera Marcin Sochocki. / Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
"Bardzo chciałbym porozmawiać z Panem w nadziei na to, że przekona mnie Pan, iż głosowanie na Platformę nie musi być tylko i wyłącznie wyborem mniejszego zła"- napisał do Donalda Tuska 34-latek z Płocka. List dotarł, premier przyjechał, zdjęcia poszły w Polskę.

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Zobacz

Reklama

Reklama
Reklama