Kampanię Napieralskiego wspierać ma także były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Był jedną z osób, która namawiała mnie do startu. Zapewnił mnie, że po powrocie z USA jest do dyspozycji - powiedział Napieralski na wtorkowej konferencji prasowej.

Reklama

Jak podkreślił, cel kampanii to także zbieranie ludzi wokół kandydata, "wokół odnowionej, nowoczesnej lewicy". "Polityka musi się zmienić, musi być inna. Reprezentujemy pokolenie zmiany, chcemy nowego otwarcia w polityce, nowej debaty (...) Jesteśmy pokoleniem, które wchodziło w dorosłość w innych czasach" - zaznaczył kandydat SLD.

Pytany o satysfakcjonujący go wynik wyborów, szef Sojuszu zauważył, że "to początek trudnej drogi i ogrom pracy". Ale jest drużyna, która wierzy w sukces - mówił Napieralski. "Idziemy na całość. Wierzymy, że to się uda, to się musi udać" - dodał. Pytany o swoje przywództwo w SLD, w sytuacji słabego wyniku w wyścigu prezydenckim, Napieralski zapewnił, że nie myśli "o smutnych scenariuszach".

Piekarska zapewniła natomiast, że nie będzie żadnego Brutusa w SLD. "Polityka jest grą zespołową. Będzie ocena kampanii, ale to nie ma nic wspólnego z weryfikacją przewodniczącego. Odbyła się konwencja i zgodnie ze statutem do 2012 roku nie można zweryfikować Grzegorza Napieralskiego. W 2012 będą wybory w partii" - powiedziała.

Reklama

Arłukowicz jest zdania, że kampania prezydencka to dobry moment, aby zjednoczyć środowiska lewicowe w Polsce. "Swoje zadanie postrzegam tak, aby gromadzić wokół nas ludzi, dla których wartością jest państwo, którego filarem jest człowiek, gdzie najważniejszą zasadą jest, że większość broni praw mniejszości" - mówił poseł lewicy.

"Ruszamy w Polskę, będziemy zachęcać ludzi, dla których wartości lewicowe są bliskie, byśmy byli razem" - podkreślił Arłukowicz. "Polacy nie muszą wybierać między prawicą i prawicą, ale mogą wybrać przedstawiciela pokolenia zmiany, przedstawiciela lewicy" - zaznaczyła z kolei Piekarska. Jak dodała, objechała już z Arłukowiczem wiele miast w Polsce zakładając kluby myśli lewicowej. "To była ciekawa dyskusja i ludzie takiej dyskusji potrzebują" - podkreśliła.

Matyjaszczyk przekonywał z kolei, że przy okazji tej kampanii wyborczej SLD chce udowodnić, że "lewica ma wspaniałego kandydata". Liczymy, że te wybory nie będą czarno-białe, ale będą bardzo kolorowe i będziemy mogli obserwować ścierające się poglądy, różne stanowiska - powiedział.

Na konferencji prasowej zaprezentowana została także nowa strona internetowa kandydata SLD w wyborach prezydenckich, gdzie można znaleźć m.in. wszystkie aktualności związane z kampanią wyborczą. Napieralski jest także obecny na licznych portalach społecznościowych i mikroblogach.