Ten sondaż PBS DGA dla "Gazety Wyborczej" wyraźnie pokazuje jednak, że Warszawa to bastion Platformy Obywatelskiej. Hanna Gronkiewicz-Waltz może liczyć na poparcie 48,1 proc. wyborców. To już tylko o krok od zwycięstwa w pierwszej turze.
Drugi w sondażu Czesław Bielecki może liczyć na 14,2 proc głosów, a trzeci Wojciech Olejniczak na 10,proc.
Na kolejnych miejscach są: Janusz Korwin-Mikke (3,6 proc), Romuald Szeremietiew (0,8 proc) i Katarzyna Munio (0,6 proc.). Pozostali kandydaci nie przekroczyli 0,5 proc. głosów.
"Nie kryję, że jestem zadowolona z przewagi, którą dają mi kolejne sondaże. To oznacza, że warszawiacy docenili to, co zostało zrobione w mieście przez cztery lata mojej prezydentury. Im większe poparcie, tym poważniejszy mandat do rządzenia miastem" - powiedziała "Gazecie Wyborczej" Hanna Gronkiewicz-Waltz.
"Sondaże raz dają mi 14 proc. poparcia, kiedy indziej - 20. Najważniejsze, że stale rosną. Pokazują, że warszawiacy nie chcą dać Hannie Gronkiewicz-Waltz prymatu i wybrać jej już w pierwszej turze" - odpowiada Czesław Bielecki.
A co na to Wojciech Olejniczak? "Tendencja w sondażach jest wyraźna: w Warszawie będzie druga tura wyborów. Moim zadaniem jest spotkanie się tam z Hanną Gronkiewicz-Waltz. Jestem zdeterminowany, będę działał i walczył" - powiedział kandydat lewicy.