Por. Artur Wosztyl podkreślał w TVN24, że załoga tupolewa wiedziała o tym, że warunki pogodowe na lotniskiem Siewiernyj się pogarszają. - Technik pokładowy Jaka-40 poinformował załogę tupolewa, że widoczność to 200 metrów - przy takich warunkach wylądować się nie da - wyjaśniał.

Reklama

On sam zaś rozmawiał z drugim pilotem z tupolewa, ppłk. Robertem Grzywną, któremu również mówił o fatalnych warunkach atmosferycznych. - W ciągu kilku minut widzialność z 4 tys. metrów spadła do 1500 metrów, co było minimalnymi warunkami do podejścia nieprecyzyjnego - dodał.Wspominał, że wylądować w Smoleńsku, jeszcze przed katastrofą, próbował rosyjski Ił-76, którego dwa podejścia skończyły się odlotem na lotnisko zapasowe. Dlatego Wosztyl, jak mówił, w rozmowie z załogą tupolewa użył słów nam się udało.

Wosztyl podtrzymał również swoje słowa o tym, że wieża wydała załodze tupolewa zgodę na zejście na "wysokość decyzji" czyli na 50 metrów. Podobne komendy dostał zarówno Jak-40, jak i Ił-76. - Wielokrotnie zarzucano mi pomylenie 50 metrów ze 100 metrami, aczkolwiek z tego co pamiętam, informacja o 100 metrach padła dopiero, kiedy samolot znajdował się na prostej do lądowania - wspominał.

Pilot Jaka-40 relacjonował również dźwięki, jakie dochodziły do niego, gdy wraz z innymi oczekiwał na lotnisku na lądowanie rządowego tupolewa. Najpierw był to odgłos jednostajnej pracy silników, które w pewnej chwili przeszły na wyższe obroty. Por. Wosztyl pamięta, że tłumaczył to sobie próbą odejścia na drugi krąg. Jednak odgłosy pracy silników zmieniły się w trzaski i huki. - Zaczęły dochodzić do nas bardzo niepokojące dźwięki. Trzaski, huki, one były od siebie odseparowane. Później te trzaski, huki, dudnięcia zaczęły nakładać się jeden na drugi. W pewnym momencie doszedł dźwięk niszczonej konstrukcji i detonacja - opowiadał. Przyznał, że nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszał.

Dziś przypada czwarta rocznica katastrofy smoleńskiej, w której zgiął prezydent Lech Kaczyński, jego żona Maria oraz 94 inne osoby. Wspomnienia, opinie, komentarze, uroczystości - RELACJA NA DZIENNIK.PL >>>