"W tym turnieju są silniejsze drużyny od Australii. Trzeba uważać na każdego przeciwnika" - powiedział Loew w kwaterze drużyny w miejscowości Erasmia, przestrzegając przed nadmierną euforią po pokonaniu pierwszego rywala.
Chwalił jednak swoich piłkarzy za premierowy występ. "Drużyna zaprezentowała się dobrze. Po kontuzji Ballacka, musieliśmy znaleźć jakieś alternatywne rozwiązanie. I pierwszy mecz pokazał, że chyba wpadliśmy na odpowiedni pomysł. Wszystko funkcjonowała bez zarzutu, ale droga przed nami jeszcze daleka" - dodał Loew.
"Widzieliście niemiecki zespół grający ofensywnie, kombinacyjnie, chyba całkiem niebrzydko" - ocenił szkoleniowiec.
Wysoko ocenił postawę wszystkich zawodników, wyróżnił młodych, a szczególnie z Mesuta Ozila. "Nadawał tempo naszym atakom, zostawił na boisku mnóstwo zdrowia. A jak tacy młodzi piłkarze, jak on nabiorą jeszcze więcej doświadczenia, to będziemy jeszcze groźniejsi" - zaznaczył Loew.
Kolejnym rywalem Niemiec w grupie D będzie Serbia. Gra w niej także Ghana.