Wnuczka faszystowskiego przywódcy Włoch wyjaśniła, że krew i mózg jej dziadka przechowywane były w poliklinice w Mediolanie i to stamtąd "zostały zabrane".

Reklama

"To coś bardzo poważnego, coś, przed czym należy się bronić" - oświadczyła Mussolini.