Drugie miejsce według sondaży może zająć z poparciem do 21 proc. główne ugrupowanie czeskiej prawicy Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS).

Socjaldemokraci, jak pisze agencja Associated Press, niemal na pewno będą potrzebować partnera, by zrealizować obietnice przedwyborcze, w tym ekstra wypłaty dla emerytów i przedłużenie urlopów macierzyńskich. Partia ta chce też przyjąć euro w roku 2015 lub 2016, planuje wprowadzenie podatku progresywnego i sprzeciwia się prywatyzacji służby zdrowia.

Reklama

Prawica z ODS i inne partie wykluczyły współpracę z socjaldemokratami, oskarżając ich o nieodpowiedzialne składanie obietnic, które mogą zaszkodzić gospodarczemu wyzdrowieniu kraju. W ubiegłym roku gospodarka Republiki Czeskiej skurczyła się o 4,7 proc., UE przewiduje na ten rok wzrost o 1,6 proc.

O 200 miejsc w Izbie Poselskiej (niższej izbie czeskiego parlamentu) w wyborach ubiega się ponad 5 tys. kandydatów z 27 ugrupowań politycznych.

Sondaże wskazują, że szanse na przekroczenie 5-procentowego progu wyborczego ma pięć partii. Poza Czeską Partią Socjaldemokratyczną (CSSD) i Obywatelską Partią Demokratyczną (ODS) są to: Komunistyczna Partia Czech i Moraw (KSCM), która może liczyć na 13 proc. poparcia, nowa konserwatywna partia Tradycja Odpowiedzialność Prosperity (TOP 09) popierana przez 14 proc. i Sprawy Publiczne (VV), dla której poparcie deklaruje 11,5 proc.

Reklama

Głosowanie odbywa się w Republice Czeskiej w piątek - do godz. 22 i w sobotę w godz. 8-14. Wstępne wyniki są spodziewane wkrótce po zamknięciu lokali wyborczych.