45-letni Johnston, którego 12 marca porwali bojownicy z powiązanej z Al-Kaidą mało znanej organizacji Armia Islamu, został uwolniony w środę. Od tamtej pory wypoczywał w konsulacie brytyjskim w Jerozolimie. Teraz spędzi kilka dni z rodziną w Lochgoilhead w środkowej Szkocji.
Porywacze kilkakrotnie udostępnili nagrania, na których grozili reporterowi śmiercią, jeśli z brytyjskich i jordańskich więzień nie zostaną wypuszczeni islamscy radykałowie. W ostatnim nagraniu z czerwca Johnston, obłożony materiałami wybuchowymi ostrzegał, że jeśli służby specjalne będą chciały odbić go siłą, zostanie zabity.