Iran rozpoczął załadunek paliwa do reaktora o mocy 1000 megawatów w wybudowanej przez Rosjan elektrowni atomowej w Buszerze na południu kraju - poinformowała we wtorek państwowa telewizja Press TV.Ładowanie dostarczonego przez Rosję paliwa rozpoczęto 21 sierpnia i według pierwotnych planów miało trwać 7-8 dni. Opóźnienia najpierw wynikały z wielkich upałów, które w lecie panowały w Iranie (pręty paliwowe trzeba było ładować nocą), następnie załadunek opóźnił niewielki wyciek w zbiorniku z paliwem.
Iran zapowiada, że na początku 2011 roku elektrownia atomowa w Buszerze osiągnie pełną wydajność. To pierwsza tego typu elektrownia w Iranie.
Budowę elektrowni w Buszerze rozpoczęła niemiecka firma Siemens jeszcze przed irańską rewolucją 1979 roku. Przerwano ją zaraz po wybuchu wojny irańsko-irackiej w 1980 roku, a Rosja w 1995 roku wznowiła budowę.
Analitycy uważają, że Moskwa wykorzystuje budowę elektrowni do wpływania na relacje z Teheranem, oskarżanym przez kraje zachodnie o dążenie do wejścia w posiadanie broni nuklearnej; Zachód domaga się od Teheranu wstrzymania prac nad wzbogacaniem uranu. Teheran konsekwentnie twierdzi, że jego program nuklearny ma wyłącznie charakter pokojowy.
Elektrownia w Buszerze była swego czasu przedmiotem sporu między Rosją a państwami Zachodu. Ostatnio jednak USA przestały się sprzeciwiać jej powstaniu, wychodząc z założenia, że dzięki temu Iran nie będzie już potrzebował własnego programu wzbogacania uranu.
Moskwa twierdzi, że elektrownia ma charakter czysto cywilny i nie może być wykorzystana do budowy broni atomowej, ponieważ Iran zwróci Rosji wszystkie zużyte rdzenie.