Identyczne listy, do których dołączono noże kuchenne, otrzymało wielu polityków, poza prezydentem przewodniczący parlamentu, lider głównej partii opozycyjnej i minister edukacji - podała telewizja Sigma. Według informatora agencji Reutera, adresatów było kilku, ale "mniej niż 10".

Reklama

Dziennik "Simerini" zacytował fragment listu adresowanego do prezydenta Christofiasa. "Moja grupa i ja latami szkoliliśmy się, żeby zabijać wrogów naszego kraju. Teraz jesteś jednym z nich" - napisali nadawcy listu. Każdy list podpisała osoba przedstawiająca się jako Herkules.

Groźby mają związek z nieporozumieniami dotyczącymi zjednoczenia podzielonej wyspy. Cypryjska policja bagatelizuje listy - zauważa agencja Reutera, dodając, że groźby pod adresem polityków zdarzają się na wyspie bardzo rzadko. "Oszacowaliśmy, że ryzyko jest bardzo małe, a cała sprawa pozbawiona powagi" - oświadczył rzecznik policji.

Od 1974 roku Cypr jest podzielony między należącą do UE (grecką) Republikę Cypru a Republikę Turecką Cypru Północnego uznawaną tylko przez Turcję.