Ze strony Rosji w szczycie uczestniczą: prezydent Dmitrij Miedwiediew, minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow i minister rozwoju gospodarczego Elwira Nabiullina. Unię Europejską reprezentują: przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Barroso, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton i komisarz ds. handlu Karel De Gucht.
Szczegóły czwartkowych rozmów nie są znane. W przeszłości przy takich okazjach przedstawiciele Kremla zauważali, że rozmowy przy kolacji - w luźnej atmosferze, bez protokołu i presji czasowej - pozwalają stronom wymienić poglądy na dowolne problemy, które każda z nich uzna za stosowne poruszyć.
Oficjalna część szczytu rozpocznie się w piątek rano. Oczekuje się, że jednym z jego głównych tematów będą skutki rozwijającej się w państwach Unii Europejskiej epidemii zatruć pokarmowych wywołanych szczepem pałeczki okrężnicy EHEC.
2 czerwca Federacja Rosyjska zakazała importu świeżych warzyw pochodzących z wszystkich krajów UE. KE zaprotestowała przeciwko embargu i zażądała jego zniesienia. Zdaniem Komisji Europejskiej, rosyjski zakaz jest niewspółmierny do zagrożenia.
KE oceniła też, że rosyjskie embargo jest sprzeczne z zasadami Światowej Organizacji Handlu (WTO), do której chce przystąpić Rosja. Moskwa odrzuciła zarzuty Komisji Europejskiej, oświadczając, że wprowadzanie takich zakazów w przypadku zagrożenia zdrowia i życia ludności jest dozwolone.
W poniedziałek Moskwa rozszerzyła swoje embargo na owoce miękkie z UE - truskawki, poziomki, żurawiny, borówki i jagody. Wszelako w czwartek, na kilka godzin przed rozpoczęciem spotkania w Niżnim Nowogrodzie, Federalna Służba ds. nadzoru w sferze praw konsumentów (Rospotriebnadzor) zaprzeczyła, jakoby wprowadziła zakaz importu i sprzedaży na terytorium Rosji owoców miękkich z krajów Unii Europejskiej.
Omawiane będą też trzy bloki tematów - sprawy globalne, zagadnienia międzynarodowe i kwestie relacji dwustronnych. Sprawy globalne to przede wszystkim konsekwencje światowego kryzysu gospodarczo-finansowego, w tym sytuacja w strefie euro, a także problem ograniczenia globalnego ocieplenia.
Wśród zagadnień międzynarodowych na pierwszy plan wysuwa się sytuacja na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej, program atomowy Iranu, kwestie bezpieczeństwa europejskiego, problemy Kaukazu i Bałkanów, a także konflikty regionalne, w tym w Naddniestrzu.
Natomiast kwestie dwustronne to tradycyjnie postępy w budowie czterech wspólnych przestrzeni (gospodarczej; wolności, bezpieczeństwa i sprawiedliwości; bezpieczeństwa międzynarodowego; nauki, edukacji i kultury), przebieg negocjacji w sprawie nowej umowy UE-Rosja mającej zastąpić wygasłe porozumienie o partnerstwie i współpracy z 1994 roku, problemy związane z akcesją FR do WTO, współdziałanie w rozwiązywaniu kryzysów, współpraca w sferze energetycznej, wspieranie przez UE modernizacji Rosji i perspektywa wzajemnego zniesienia wiz.
Dla Rosji najważniejszy jest ten ostatni temat. Moskwa od dawna nalega na liberalizację wizową z Unią Europejską. UE w oficjalnych kontaktach z Moskwą deklaruje gotowość do rozmów o technicznych wymogach niezbędnych do zniesienia wiz, ale unika podawania konkretnych dat wprowadzenia ruchu bezwizowego. Unijni dyplomaci sugerują, że jest to raczej sprawa długoterminowa.
Dużą wagę strona rosyjska przywiązuje też do Partnerstwa dla Modernizacji, zainicjowanego w 2009 roku projektu mającego zacieśnić współpracę gospodarczą, kulturalną i naukową między Federacją Rosyjską i Unią Europejską. Moskwa wiąże z nim nadzieje na transfer europejskich technologii dla potrzeb swojego przemysłu.
Dziennik "Kommiersant" nie wykluczył w czwartek, że w Niżnim Nowogrodzie zapadnie decyzja o przyznaniu kredytów w wysokości 2 mld euro na projekty biznesowe Partnerstwa dla Modernizacji. W finansowaniu programu miałyby uczestniczyć Wnieszekonombank (WEB) i Sbierbank, a także Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju oraz Europejski Bank Inwestycyjny.
Strona unijna tradycyjnie podczas takich szczytów porusza kwestie przestrzegania praw człowieka w Rosji.