Obecny był także następca tronu, książę Haakon.
Według dotychczasowych oficjalnych danych, w masakrze zginęło 84 uczestników obozu, zorganizowanego przez młodzieżową przybudówkę rządzącej Norweskiej Partii Pracy (DNA). Siedem osób poniosło śmierć kilka godzin wcześniej w wybuchu bomby w centrum Oslo.