Były prezydent Polski Aleksander Kwaśniewski i były przewodniczący PE Pat Cox, którzy w imieniu europarlamentu będą monitorowali postępowania sądowe dotyczące byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, mają także za zadanie zażegnać kryzys w stosunkach Ukraina-UE. Pisze o tym ukazująca się w Kijowie gazeta "Kommiersant-Ukraina". Kwaśniewski i Cox mają "przekonać ukraińskie kierownictwo o konieczności wstrzymania procesów (sądowych), które UE uważa za umotywowane politycznie represje karne" - czytamy.
Dziennik przypomina, że Kwaśniewski ma już doświadczenie mediatora w negocjacjach między politykami ukraińskimi "w sprawach delikatnych".
"Podczas pomarańczowej rewolucji 2004 r. wraz z (ówczesnym) szefem unijnej dyplomacji Javierem Solaną stał on (Kwaśniewski) na czele misji europejskiej, która prowadziła rozmowy między (skonfliktowanymi ówczesnymi kandydatami na prezydenta Ukrainy) Wiktorem Juszczenką i Wiktorem Janukowyczem" - napisał "Kommiersant".
Gazeta twierdzi jednocześnie z powołaniem na własne źródła w UE, iż Bruksela nie ma zawyżonych oczekiwań wobec misji Kwaśniewskiego i Coksa na Ukrainie.
"Postaramy się pomóc ukraińskim władzom wyjść z zaistniałej sytuacji z godnością, ale jeśli to nie zadziała, to wątpię, że będziemy mogli powstrzymać pogorszenie relacji (między Ukrainą a UE) ze złych na bardzo złe" - oświadczył anonimowy rozmówca dziennika.
O wyznaczeniu Kwaśniewskiego i Coksa na obserwatorów postępowań sądowych byłej premier Tymoszenko poinformował w środę szef Parlamentu Europejskiego Martin Schulz.
Wyraził on nadzieję, że ich misja będzie "przełomem, który pomoże Ukrainie w zajęciu się problemami dotyczącymi rządów prawa i niezawisłości sądownictwa oraz przyczyni się do przywrócenia wzajemnego zaufania w stosunkach UE-Ukraina".
Schulz poinformował, że już 11 czerwca Kwaśniewski i Cox spotkają się w Kijowie z premierem Ukrainy Mykołą Azarowem oraz z rodziną i adwokatami Julii Tymoszenko.
Była premier została skazana na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku. W tym czasie Tymoszenko stała na czele rządu ukraińskiego.