Benedykt XVI zaapelował w środę o zaprzestanie ataków wymierzonych w chrześcijan w Nigerii. Sprawców zamachów na kościoły papież wezwał, by położyli kres przelewowi krwi w tym kraju. Podczas audiencji generalnej w Watykanie Benedykt XVI powiedział, że śledzi z głębokim zaniepokojeniem informacje napływające z Nigerii, gdzie - jak podkreślił - kontynuowane są zamachy terrorystyczne wymierzone przede wszystkim w wiernych chrześcijańskich.
"Zanosząc modlitwę za ofiary i tych, którzy cierpią, apeluję do sprawców przemocy, aby natychmiast przerwali przelew krwi tylu niewinnych. Wzywam do pełnej współpracy wszystkie warstwy społeczeństwa Nigerii po to, by nie podążano drogą zemsty, lecz by wszyscy obywatele współuczestniczyli w budowie społeczeństwa pokojowego i pojednanego, w którym w pełni chronione będzie prawo wyznawania wiary" - mówił papież. W niedzielę na północy Nigerii w atakach bombowych na trzy chrześcijańskie kościoły i w starciach, które po nich wybuchły, zginęły 52 osoby.
W katechezie papież mówił wiernym, zgromadzonym w Auli Pawła VI, że modlitwa jest antidotum na egoizm oraz pragnienie władzy i posiadania, oczyszczającym serce. Zachęcił także, aby w czasie wakacji zwracać większą uwagę na piękno natury i by dostrzegać w nim piękno Boga. Po polsku Benedykt XVI powiedział: Poznając Chrystusa i Jego Ewangelię wzrastajmy w wierze, bądźmy w niej coraz bardziej dojrzali. Niech nasza postawa i nasze czyny świadczą o bliskości z Bogiem.