Znany rosyjski opozycjonista może trafić na 6 lat do łagru.Tak wysokiej kary domaga się dla Aleksieja Nawalnego prokurator, za rzekome machinacje finansowe i oszustwa.
Od kilku tygodni w Kirowie trwa proces Nawalnego. Opozycjonista i bloger oskarżony jest o zachęcenie miejscowej firmy do podpisania niekorzystnej umowy. Miał tym samym narazić przedsiębiorstwo na wielomilionowe straty.
Sam Nawalny powtarza, że jest niewinny, a tego typu procesy są elementem sądowych represji wobec oponentów władz. Jednym ze sposobów kontrolowania sytuacji politycznej w kraju jest prześladowanie w procesie karnym - przekonuje Nawalny. Bloger zamierza wystartować w wyborach mera Moskwy. Jeśli zostanie skazany to będzie musiał wycofać swoją kandydaturę.