W odezwie do narodu, którą zamieszczono na stronie prezydenta, Wiktor Janukowycz napisał, że spełnił wszystkie obietnice. Zarzucił liderom opozycji, że odrzucając projekt amnestii zaogniają sytuację w kraju. Opozycja nadal pogarsza sytuację, wzywając ludzi, aby stali na mrozie w imię ambicji politycznych niektórych przywódców - stwierdził prezydent.
W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta napisano, że władze spełniły wszystkie warunki konieczne do znalezienia pokojowego wyjścia z sytuacji. Teraz czas na działania opozycji, która - zdaniem Wiktora Janukowycza - obecnie raczej zaostrza konflikt i nie myśli o cierpiących na mrozie ludziach, a o własnych notowaniach.
Wiktor Janukowycz zadeklarował, że ma zamiar wykazać więcej zrozumienia dla potrzeb zwykłych ludzi. Przyznał jednocześnie, że weźmie pod uwagę błędy, które każda władza zawsze popełnia. Prezydent Ukrainy wyraził nadzieję, że wspólnymi siłami uda się powrócić do normalności i pokoju.
Wcześniej administracja prezydent poinformowała, że Wiktor Janukowycz cierpi na zapalenie górnych dróg oddechowych. W związku z tym ma zwolnienie lekarskie, a uchwalone ostatnio ustawy na razie nie zostaną podpisane. Wśród nich jest ustawa o amnestii. Nie wiadomo, jak długo prezydent chce zostać na zwolnieniu.
Wczoraj ustawa amnestyjna została uchwalona jedynie głosami Partii Regionów, ugrupowania opozycyjne głosowały za jej odrzuceniem. Oponenci władz chcieli, żeby amnestia była bezwarunkowa. Szef państwa naciskał jednak, aby warunkiem jej obowiązywania było opuszczenie przez demonstrantów budynków użyteczności publicznej. Przyjęto projekt prezydenta.
Komentarze (8)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeże 'Majdan' dziennikarzom i politykom w Polsce kojarzy się z Solidarnością, a nikomu nie kojarzy się tak, jak powinien, czyli z tzw
ruchem Oburzonych, a więc ruchem prekariackim, który przetoczył się przez wiele krajów kapitalistycznych i podskórnie trawi je cały czas (aż strawi).
Takie małe zafałszowanie sprawy to w mojej ocenie zamierzone działanie, czyli propaganda. Jest uzgodnione wśród polskich 'elit' (politycy i dziennikarze), żeby w świadomości polaków wytworzyć kojarzenie Majdanu z Solidarnością, (a to oznacza, że Ukraińcy rzekomo idą w nasze ślady, że niby teraz wypracowują to, co my już mamy wypracowane).
Tym samym chcą zapobiec skojarzeniu Majdanu z Oburzonymi, chcą jakby odwrócić uwagę Polaka od tego, co rzeczywiście stanowi jądro sprawy.
Czemu taka akcja propagandowa w Polsce?
Ano temu, żeby Polacy nie zorientowali się, że sami stanowią prekariat i że jadą na tym samym wózku, co Majdan i reszta światowego prekariatu. Za to Polacy mogą być sobie dumni z siebie, ze swojej 'wielkiej' historii (narażając się tym samym na śmieszność), uwazać się za wygranych w dziwnej grze, jaką jest współczesny globalny kapitalizm.