Prokurator z Bolugne-sur-Mer na północy Francji stwierdził, że sprawca dzień wcześniej przybył z Warszawy i był w drodze do swojej siostry w Southampton na południu Anglii.
Zbigniew H. był wielokrotnie karany przez sądy w Polsce i we Francji za rozboje, napady z bronią w ręku. Za każdym razem motywem była chęć zdobycia pieniędzy.
Prokurator nie był w stanie wyjaśnić co skłoniło Polaka do tak makabrycznego czynu. Władze francuskie są w kontakcie z polskimi pytając o to jak to się stało, że mężczyzna, za którym wystosowano europejski list gończy i który miał zakaz powrotu do Francji był w stanie opuścić granice naszego państwa.
W 2010 roku w trakcie procesu Zbigniew H. przeszedł badania psychiatryczne. Biegli orzekli, że jest on człowiekiem o niedojrzałej osobowości, nie znoszącym frustracji spowodowanej porażkami i mającym wygórowane opinie o sobie samym.
Cała ta sprawa to pożywka dla zyskującej w tej części Francji coraz więcej popularności skrajnej prawicy, której jednym z przewodnich motywów anty europejskiej kampanii jest uszczelnienie granic.
CZYTAJ TAKŻE: Zaginiona 10-letnia Maja Biryło z Wołczkowa odnaleziona>>>
Komentarze(26)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCo powie teraz prokurator który o tym zadecydował że ten bandyta egzystował na wolności - może francuskiej rodzinie zapłaci za straty moralne po stracie dziecka.
Francja powinna domagać się od Polski natychmiastowego wyjaśnienia i zadośćuczynienia za to co się stało...
A może zrobili, a on znowu zwiał do Francji? Gnój był niezły. Skoro stać go było na auto to i stać go było na prostytutkę francuską. Zachlane bydle, wolało dokonać gwałtu i ohydnego mordu. Dadzą go do Polski a tu najwyżej dostanie dożywocie i w razie wojny, zostanie uwolniony z więzienia i kto wie czy z czasem, nie zostanie kombatantem z rentą z budżetu. Świadków kupi bez problemu, co zaświadczą o jego walce za wolność i demokrację.
pewnie jakis klecha lub byly seminarzysta z seminarium
Nie ... to wyznawca religii Owsiaka czyli "Róbta co chceta"
A może zrobili, a on znowu zwiał do Francji? Gnój był niezły. Skoro stać go było na auto to i stać go było na prostytutkę francuską. Zachlane bydle, wolało dokonać gwałtu i ohydnego mordu. Dadzą go do Polski a tu najwyżej dostanie dożywocie i w razie wojny, zostanie uwolniony z więzienia i kto wie czy z czasem, nie zostanie kombatantem z rentą z budżetu. Świadków kupi bez problemu, co zaświadczą o jego walce za wolność i demokrację.
,,W 2010 roku w trakcie procesu Zbigniew H. przeszedł badania psychiatryczne. Biegli orzekli, że jest on człowiekiem o niedojrzałej osobowości, nie znoszącym frustracji spowodowanej porażkami i mającym wygórowane opinie o sobie samym. "
Czyli jest kimś w rodzaju ludzi KC Episkopatu, naszych politykierów, PiS-patów - jednym słowem facet niezdolny do uczciwego życia i wszystkiemu winne są te kobiety. Od urodzenia po śmierć. Czyli nasz facet z Boko-Haram.
WYTRESOWANY przez ideolo Ofsiaka
"RÓBTA CO CHCETA"