Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun napisał w liście do Donalda Tuska, że tylko zdecydowane działania mogą pomóc rozwiązać problem migrantów.
Sekretarz napisał też, że bezpieczeństwo, ochrona i prawa człowieka migrantów muszą być brane pod uwagę w pierwszej kolejności - relacjonuje rzecznik sekretarza generalnego Stephane Dujarrić.
Międzynarodowa Organizacja do spraw Migracji szacuje, że od początku roku w wodach Morza Śródziemnego utonęło już co najmniej 1700 osób, a jeśli sytuacja się nie poprawi, to do końca roku liczba ofiar może wzrosnąć do 30 tysięcy, czyli 10 razy więcej niż w roku ubiegłym.
Eksperci podkreślają, że Unia musi stworzyć spójną politykę migracyjną. - Unia Europejska nie ma takiej polityki. Pomimo, że kryzys migrantów przepływających przez Morze Śródziemne trwa 10 lat, taka polityka nie została wypracowana - mówi Wojciech Wilk, prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej i były wieloletni pracownik ONZ.
Wśród uciekinierów, którzy przeprawiają się przez Morze Śródziemne są zarówno osoby z ogarniętych wojną Libii i Syrii jak i Afrykańczycy, którzy w desperacji próbują dostać się do Europy, by zarobić na chleb.
Korzystają na tym gangi przemytników, które żądają nawet kilka tysięcy euro za miejsce na pontonie lub w kutrze, bez gwarancji bezpieczeństwa.
W nocy z soboty na niedzielę w najtragiczniejszym jak dotąd wypadku u wybrzeży Libii zginęło 800 osób.