Zgodnie z estońskim prawem przedstawiciele sił zbrojnych innych państw, w tym personel cywilny, muszą uzyskać specjalne pozwolenie, by wjechać na terytorium kraju.
- Akademicki Zespół Pieśni i Tańca Armii Rosyjskiej im. Aleksandra Aleksandrowa takiego zezwolenia nie otrzymał, ponieważ obecnie kooperacja między armią rosyjską i estońską została wstrzymana ze względu na podsycany przez Moskwę konflikt zbrojny na wschodniej Ukrainie - podkreślił minister obrony Hannes Hanso.
Już w 2015 roku planowane występy Chóru Aleksandrowa budziły kontrowersje w krajach bałtyckich, ponieważ w niektórych utworach gloryfikuje on Armię Czerwoną i dokonaną w 2014 roku rosyjską aneksję należącego do Ukrainy Krymu.