- Inne kraje - biorąc pod uwagę liczbę ludności - też przyjęły bardzo dużo uchodźców. Niemcy nie zostały pozostawione samym sobie i nie powinny udawać męczennika - powiedział Tusk. - Te zarzuty są tak samo nieprawdziwe, jak twierdzenie, że otwarte niemieckie granice spowodowały kryzys migracyjny - dodał polityk.

Reklama

Tusk pochwalił Merkel za "próbę pogodzenia ze sobą poczucia odpowiedzialności, moralności i wartości" będące "fundamentem Europy". - Jednak Europa też nie może przyjmować uchodźców bez żadnych ograniczeń; Niemcy też to zrozumiały - zastrzegł szef Rady UE.

Tusk określił zamknięcie granicy macedońsko-greckiej mianem punktu zwrotnego w kryzysie uchodźczym. Kolejnym krokiem była umowa UE-Turcja. - Obecnie sytuacja jest pod kontrolą - zapewnił.

W zeszłym roku do Niemiec przyjechało ponad 1,1 mln imigrantów z zamiarem uzyskania statusu azylanta bądź uchodźcy.