Nowo otwarty rozdział dotyczy polityki budżetowej i finansowej. W sumie w turecko-unijnych negocjacjach otwartych jest 16 z 35 rozdziałów, na jakie są one podzielone.
Otwarcie nowych rozdziałów w negocjacjach członkowskich z Turcją to jedno z ustępstw, jakie uzyskała Ankara w zamian za współpracę z Unią i pomoc w zahamowaniu nielegalnej imigracji przez Morze Egejskie do Grecji. Zgodnie z planem uzgodnionym w marcu Turcja przyjmuje z powrotem wszystkich nielegalnych imigrantów, którzy przedostają się na greckie wyspy. W zamian UE ma przyjmować uchodźców syryjskich bezpośrednio z obozów w Turcji. Z okazji otwarcia rozdziału do Brukseli przyjechał turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu i minister ds. europejskich Omer Celik.
W kampanii przed brytyjskim referendum wejście Turcji do Unii Europejskiej było kwestią często poruszaną przez zwolenników Brexitu. Przekonywali oni, że Turcja stanie się w przyszłości członkiem UE, a kiedy to nastąpi, Europę, w tym Wielką Brytanię, zaleje fala tureckich migrantów.
Tymczasem wielu europejskich polityków z kanclerz Niemiec Angelą Merkel na czele twierdzi, że wejście Turcji do UE "nie jest obecnie na porządku dziennym" i przypomina, że negocjacje są otwartym procesem, co znaczy, że mogą mieć inny finał niż tureckie członkostwo w UE.