- Konstatujemy, że wciąganie Czarnogóry do NATO odbywa się bez uwzględnienia prawdziwej opinii narodu tego bałkańskiego kraju. Przy czym na wspieranie pronatowskich, marionetkowych organizacji pozarządowych przeznacza się miliony dolarów, próbując stworzyć iluzoryczny obraz szerokiego poparcia społecznego dla jednostronnego kursu czarnogórskiej władzy - czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
MSZ Rosji oceniło też, że włączenie przyczyni się do nowych podziałów w Europie.
Decyzja o zaproszeniu Czarnogóry do Sojuszu zapadła na spotkaniu szefów MSZ państw NATO w grudniu 2015 roku. We wtorek prezydent USA Donald Trump wyraził formalne poparcie dla przyjęcia Czarnogóry do Sojuszu, podpisując amerykański dokument ratyfikujący protokół akcesyjny.
Moskwa ostro sprzeciwia się rozszerzaniu Sojuszu na Bałkany, gdyż traktuje ten region jako część swojej strategicznej sfery interesów. Po przyjęciu Czarnogóry do NATO jedynym sojusznikiem Rosji w regionie pozostanie Serbia.