Na spotkaniu w Budapeszcie w środę premierzy państw V4 - Węgier Viktor Orban, Polski Beata Szydło, Słowacji Robert Fico i Czech Bohuslav Sobotka - wystosowali list do Gentiloniego, w którym zadeklarowali, że rządy ich krajów są gotowe przyczyniać się wszelkimi dostępnymi im sposobami do włoskich i europejskich wysiłków na rzecz powstrzymania wyjazdów z Libii i innych krajów Afryki Północnej oraz napływu nielegalnej migracji do Europy.

Podkreślili, że ich zdaniem należy skutecznie walczyć z przyczynami migracji i uwzględniać w prowadzonej polityce fakt, że ogromną większość fal migracyjnych stanowią migranci ekonomiczni. Uważamy, że osoby, które rzeczywiście ubiegają się o azyl, należy zidentyfikować jeszcze przed wjazdem na terytorium Unii Europejskiej. Nasze granice zewnętrzne muszą być chronione. UE i jej państwa członkowskie powinny zmobilizować środki finansowe i inne, by stworzyć bezpieczne i humanitarne warunki w punktach zapalnych lub ośrodkach przyjmowania (migrantów) na zewnątrz terytorium UE – podkreśli premierzy V4 w liście.

Zapewnili, że kraje Grupy Wyszehradzkiej w duchu solidarności są gotowe znacząco uczestniczyć zgodnie ze swoimi możliwościami, m.in. finansowo, we wszystkich europejskich i narodowych wysiłkach mających na celu zmniejszenie obciążenia państw pierwszej linii, takich jak Włochy. Zastrzegli, że nie dotyczy to jednak "działań i narzędzi mogących wywołać dalszą migrację” i nasilać czynniki ją wywołujące, „zwłaszcza w sferze mechanizmu relokacji oraz przymusowej i automatycznej redystrybucji”.

Premier Gentiloni, komentując ten list podczas pobytu w Turynie, oświadczył: Od naszych sąsiadów, od krajów, które podzielają projekt europejski, mamy prawo domagać się solidarności. Nie przyjmujemy pouczeń ani słów pogróżek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Spokojnie ograniczamy się do powiedzenia, że my wywiązujemy się z naszego obowiązku i domagamy się, by Europa wywiązała się ze swoich bez dawania nam niepotrzebnych lekcji - oznajmił premier Włoch, cytowany przez Ansę.

Reklama

Agencja odnotowała, że premier Węgier oświadczył w piątek, iż Włochy powinny zamknąć swoje porty, by ograniczyć napływ migrantów.