W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku trasami migracyjnymi do UE dotarło około 73,5 tys. osób. Unijna agencja Frontex spadek ten tłumaczy głównie "mniejszą presją migracyjną na szlaku środkowej części Morza Śródziemnego".
W lipcu do UE dostało się 14,9 tys. migrantów, o 18 proc. mniej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
Rośnie jednak presja w zachodniej część Morza Śródziemnego. W lipcu - jak informuje Frontex - na tamtejszym szlaku odnotowano ponad połowę wszystkich przypadków nielegalnego przekraczania granic UE. Liczba migrantów przybywających do Hiszpanii wzrosła czterokrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym, do prawie 8,8 tys.
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2018 r. poprzez zachodni szlak migracyjny Morza Śródziemnego do UE dostało się 23,1 tys. osób, ponad dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Byli to głównie obywatele Maroka, Gwinei i Mali, którzy dotarli do Hiszpanii. Ludzie z krajów subsaharyjskich reprezentowali ponad trzy czwarte wszystkich nielegalnych migrantów przechwyconych na tej trasie.
W lipcu około 4 tys. nielegalnych migrantów dostało się do UE szlakiem wschodnio-śródziemnomorskim. To o 17 proc. mniej niż w poprzednim miesiącu. Jednak w ostatnich miesiącach coraz więcej osób przekracza granice lądowych z Turcją, toteż łączna liczba migrantów wykrytych na trasie wschodnio-śródziemnomorskiej w pierwszych siedmiu miesiącach roku wzrosła o trzy czwarte, do około 29,5 tys. Największą liczbę migrantów na tej trasie do tej pory w tym roku stanowili obywatele Syrii i Iraku.
Liczba migrantów przybywających do Włoch drogą środkowo-śródziemnomorską w lipcu spadła do około 1,9 tys., co stanowi spadek o 83 proc. w stosunku do lipca 2017 r. Całkowita liczba migrantów wykrytych na tej trasie w pierwszych siedmiu miesiącach 2018 r. spadła do około 18,2 tys., a to 81 proc. mniej, niż w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2017 roku. Do tej pory Tunezyjczycy i Erytrejczycy byli dwoma najbardziej reprezentowanymi narodowościami na tej trasie.
Czwarta droga migracyjna - na Bałkanach Zachodnich z Serbii do Węgier i Chorwacji - nadal charakteryzuje się niewielką liczbą podróżujących nią migrantów. Jednak zwiększyła się ich liczna na równoległej trasie, przez Albanię, Czarnogórę i Bośnię i Hercegowinę, a także z Serbii do Bośni i Hercegowiny.