Szef NATO uczestniczył w piątek w debacie zorganizowanej przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowcy i German Marshall Fund, przy wsparciu Departamentu Dyplomacji Publicznej NATO. Debata z udziałem m.in. byłej amerykańskiej sekretarz stanu Madeleine Albright i szefa MSZ Jacka Czaputowicza była poświęcona historycznemu rozszerzeniu Sojuszu sprzed 20 lat oraz obecnym wyzwaniom stojącym przed NATO.
Stoltenberg podkreślił, że Polska w ciągu 20 lat swej przynależności do NATO była bardzo zaangażowanym członkiem, pomagającym wzmacniać Sojusz i budować partnerstwo transatlantyckie. Polska uczestniczy w licznych misjach NATO, stanowi też przykład dla wielu krajów inwestując 2 proc. PKB w obronność. W tym samym czasie Sojusz Północnoatlantycki jest zaangażowany w Polsce, w tej chwili Polska jest objęta gwarancjami bezpieczeństwa NATO; NATO zwiększyło też swoją obecność w Polsce - zauważył.
Sekretarz generalny NATO zaznaczył, że w Polsce mamy też rotacyjną obecność wojsk amerykańskich; Polska jest też miejscem, gdzie zostanie zlokalizowana część amerykańskiego systemu tarczy antyrakietowej.
Przystąpienie Polski do NATO jest i było dobre dla Polski, ale również dla NATO. Przystąpienie do Sojuszu było suwerenną decyzją państw i jest to też jasny komunikat płynący z NATO o tym, że nasze drzwi są otwarte - powiedział Stoltenberg. Przypomniał, że w 2017 r. do NATO przystąpiła Czarnogóra. "A wiec od 1949 r. (kiedy powstał Sojusz Północnoatlantycki) podwoiliśmy liczbę państw członkowskich - podkreślił.