W przemówieniu do kardynałów i biskupów z urzędów Kurii Rzymskiej w czasie tradycyjnego przedświątecznego spotkania papież mówił, że to, co dzieje się na świecie, nie oznacza, że jest to "epoka zmian". - To zmiana epoki - oświadczył.
W obszernym wystąpieniu Franciszek mówił o przygotowywanej reformie Kurii Rzymskiej, kładąc nacisk na jej konieczność. Zacytował słowa nieżyjącego kardynała Carlo Marii Martiniego, który w 2012 roku mówił, że "Kościół został dwieście lat z tyłu" i pytał wtedy: "Czy my się boimy? Czy to strach zamiast odwagi?".
Papież apelował o zmianę postawy i zaznaczył: Dzisiaj nie jesteśmy już jedyni, którzy tworzą kulturę; ani pierwsi, ani najbardziej słuchani. Zatem potrzebujemy zmiany mentalności duszpasterskiej, która nie oznacza przejścia na duszpasterstwo relatywistyczne.
Franciszek zwrócił uwagę na proces odchodzenia od wiary chrześcijańskiej, zwłaszcza w Europie i ocenił, że często jest ona na Zachodzie "negowana, wyśmiewana, spychana na margines, ośmieszana".