Policja musiała obezwładnić w niedzielę wieczorem mężczyznę, który zaatakował funkcjonariusza i powalił go na ziemię podczas policyjnej interwencji na przyjęciu urodzinowym radnej miasta Cottbus z partii Alternatywa dla Niemiec Monique Buder.

Reklama

Ponieważ sąsiedzi skarżyli się na odpalanie fajerwerków z mieszkania Buder, policja chciała spisać dane osobowe gości. 33-letnia gospodyni również była agresywna wobec funkcjonariuszy i odmówiła podania swoich danych - relacjonuje regionalny dziennik "Lausitzer Rundschau".

Według "LR" zarówno agresywny mężczyzna, jak i jubilatka zostali zatrzymani przez policję; oboje mieli ponad 1,5 promila alkoholu we krwi.

Obowiązujące przepisy związane z epidemią Covid-19 stanowią, że prywatne spotkania powinny być ograniczone do członków dwóch gospodarstw domowych i maksymalnie do pięciu osób.

Jednym z gości był także zastępca szefa brandenburskiej AfD Daniel Freiherr von Luetzow, który potwierdził w rozmowie z "Maerkische Allgemeine Zeitung", że na przyjęciu było dziewięć osób. Jak powiedział, on sam chciał tylko "złożyć życzenia" i stał przy wejściu, gdy policja spisywała jego dane osobowe. "Nie zauważyłem zamieszania" - powiedział von Luetzow i dodał, że nie wie, "dlaczego wymknęło się to spod kontroli".

Radna Buder nie chciała komentować incydentu.