Nasi bojownicy będą nadal wykazywać powściągliwość – przekazał przedstawiciel talibów proszący o zachowanie anonimowości.
Zaprzeczył, jakoby doszło do przypadków porwania obcokrajowców, ale dodał: Przesłuchujemy niektórych z nich przed wyjazdem z kraju.
Zamieszki na lotnisku
Wcześniej w sobotę przedstawiciel islamistów, który zastrzegł anonimowość, powiedział Reuterowi, że talibowie nie ponoszą odpowiedzialności za zamieszki na obleganym przez tysiące ludzi lotnisku. Zachód mógł przygotować lepszy plan ewakuacji - dodał.
Według przedstawicieli NATO i talibów na lotnisku i wokół niego od niedzieli zginęło co najmniej 12 osób.