Scholz oświadczył, że Niemcy zgadzają się z Unią Europejską i wieloma innymi krajami na świecie, które mówią: Proszę, wróćcie do pokojowego rozwoju kraju.
Dla rządu federalnego ważna jest ochrona praworządności w każdym miejscu - oznajmił.
Protesty po podwyżce cen paliw
Zamieszki w tej byłej republice radzieckiej wybuchły wskutek niezadowolenia mieszkańców z powodu wzrostu cen paliw na stacjach benzynowych. Doprowadziło to do gwałtownych protestów przeciwko władzy.
W odpowiedzi prezydent Kasym-Żomart Tokajew zdymisjonował rząd i wprowadził stan wyjątkowy w całym kraju. Na jego prośbę interweniował dowodzony przez Rosję regionalny sojusz wojskowy ODKB (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym). W piątek Tokajew wydał rozkaz strzelania do demonstrantów bez ostrzeżenia.