Jak podały francuskie media Polska ogłosiła, że wyśle strażaków do walki z pożarami na południu Francji po apelu o pomoc wystosowanym przez władze tego kraju. Komisja Europejska poinformowała natomiast o wysłaniu czterech samolotów z floty UE z Grecji i Szwecji.

Reklama

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik przekazał, ze wyjazd do Francji to będzie 37. międzynarodowa misja Państwowej Straży Pożarnej. Wyjazd zaplanowano w czwartek z punktu zbornego w Legnicy, skąd do Francji pojedzie 150 strażaków w 50 samochodach.

Jesteśmy jednym z pierwszych - chyba pierwszym krajem - który odpowiedział na prośbę Francuzów - zaznaczył wiceminister. Podał, że grupa została zorganizowana w niecałe 24 godziny. Jestem bardzo zadowolony ze sprawności naszej straży pożarnej – oświadczył Wąsik, przypominając, że polscy strażacy latem ubiegłego roku odegrali znaczącą rolę przy gaszeniu pożarów w Grecji.

Nasi strażacy są ogromnie cenieni w całej Europie. Dziś mają do przejechania 1700 km żeby wejść do akcji i mam nadzieję, że wszyscy cali i zdrowi wrócą niebawem do kraju - powiedział wiceszef resortu spraw wewnętrznych.

Nie wiadomo jak długo potrwa akcja we Francji; będzie to uzależnione od pogody. Polscy strażacy przyjadą w okolice Bordeaux, gdzie płonie prawie 1000 ha lasów. Strona francuska w środę poprosiła przez instytucje europejskie o pomoc w akcji gaśniczej.

Z Paryża Katarzyna Stańko