Oficjalnego wyboru dokonano w piątek na posiedzeniu przedstawicieli grup parlamentarnych. Koalicja Narodowa (KOK) wygrała wybory z wynikiem 20,8 proc. głosów, uzyskując 48 mandatów w 200-osobowym parlamencie.

Reklama

Orpo, zgodnie z tradycją, przedstawił listę pytań skierowanych do wszystkich partii na temat kluczowych kwestii społecznych, którymi miałby się zająć przyszły rząd. Do wtorku ugrupowania muszą przedstawić swoje stanowisko m.in. na temat wzrostu gospodarczego, finansów publicznych, poziomu zatrudnienia czy edukacji.

Szef KOK w czasie kampanii wyborczej zapowiadał zrównoważenie finansów publicznych po rządach lewicowego gabinetu premier Sanny Marin, który zmagał się z pandemią Covid-19, falą inflacji, a także skutkami inwazji Rosji na Ukrainę i podejmując działania zaradcze doprowadził do wysokiego zadłużenia.

Według ekspertów możliwa jest koalicja rządowa z udziałem KOK i populistyczno-prawicowej partii Finowie (PS), która zajęła drugie miejsce w wyborach, zdobywając 20,1 proc. głosów i 46 mandatów. Jej liderka Riikka Purra oświadczyła jednak, że nie wejdzie do rządu, który nie ograniczy znacząco dotychczasowej polityki imigracyjnej.

Alternatywą jest koalicja KOK z socjaldemokratami, którzy zdobyli 19,9 proc. głosów i 43 mandaty. Jednak jak wcześniej zapowiadał Orpo, SDP musiałaby pójść na znaczne ustępstwa w kwestii polityki gospodarczej i przystać na cięcia socjalne.

Z Helsinek Przemysław Molik