Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell wystąpił z inicjatywą utworzenia stanowiska specjalnego przedstawiciela w lipcu 2022 roku. Uzasadnił to koniecznością zachowania bliskich kontaktów z krajami Zatoki Perskiej po tym, jak UE zdecydowała się ograniczyć swoją zależność od rosyjskich dostaw energii. Di Maio był faworytem Borrella, który w liście do 27 państw Unii przekonywał, że były minister "ma niezbędny do pełnienia tej roli profil polityczny na szczeblu międzynarodowym" oraz że "jego rozległe kontakty z krajami Zatoki Perskiej pozwolą mu na interakcję z zainteresowanymi stronami na odpowiednim szczeblu".
Krytyka Di Maio
Opinii tej nie podzielają przedstawiciele włoskich partii tworzących obecnie koalicję rządową. Jedną z nich przytoczył pod koniec kwietnia brukselski portal informacyjny Euractiv: senator Maurizio Gasparri z Forza Italia powiedział, że Di Maio jest "rażąco nieadekwatny" do pełnienia tej roli, ponieważ "brakuje mu elementarnych podstaw kulturowych, nie zna historii, geografii, powiązań; nie jest w stanie odróżnić jednego kraju od drugiego".
Di Maio ma objąć stanowisko na początkowy okres 21 miesięcy, począwszy od 1 czerwca 2023 r. do 28 lutego 2025 r.
Z Brukseli Artur Ciechanowicz