Ukraina nigdy nie będzie częścią Rosji – mówił w piątek Blinken, przemawiając w stołecznym ratuszu. Dodał, że "nikomu bardziej niż człowiekowi (Putinowi), który chciał wymazać Ukrainę z mapy, nie udało się bardziej wzmocnić poczucia narodowej tożsamości Ukraińców".

Reklama

Rosja była wcześniej przez wielu postrzegana za drugą największą potęgę militarną świata. Teraz ma obecnie drugą najmocniejszą armię na Ukrainie – obrazował Blinken.

Szef amerykańskiej dyplomacji wskazał, że Rosja łamie wszelkie reguły porządku międzynarodowego, a celem USA i sojuszników jest obrona Ukrainy i tych zasad. Stany Zjednoczone nie są waszym wrogiem – mówił Blinken, adresując te słowa bezpośrednio do Rosjan.

Według niego „sprawiedliwy i trwały pokój” otworzyłby Rosji drogę do zniesienia nałożonych na nią sankcji. Na taki pokój zasługują ukraińskie dzieci – mówił, wskazując na ich „sterroryzowanie, traumę i rany”.

Reklama

Blinken o pomyłce Putina

Blinken porównał napaść na Ukrainę 24 lutego 2022 r. z napaścią ZSRR na Finlandię 30 listopada 1939 r. Pomylił się wówczas Stalin, pomylił się Putin – wskazał.

Dlatego – jak argumentował – Finowie nie mieli żadnych trudności by zrozumieć losów Ukraińców. Sami to przeszli – dodał. Nawiązał przy tym do słów prezydenta Finlandii Sauliego Niinisto, który mówił, że „wolny i działający razem naród to ogromna siła”. Finowie – kontynuował Blinken – na determinację i wytrwałość mają własne swoiste określenie „sisu” i to dostrzegają obecnie u Ukraińców.

Finlandia w NATO

Finlandia w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę zdecydowała się przystąpić do NATO. 4 kwietnia w Brukseli fiński prezydent mówił o zakończeniu „ery neutralności” Finlandii – przypomniał Blinken.

Nasze (USA - PAP) zaangażowanie na Ukrainie nie osłabiło naszej obecności na Pacyfiku – podkreślił również, odnosząc się do relacji z Chinami.

Szef amerykańskiej dyplomacji zapowiedział również, że szczyt NATO w Wilnie będzie dowodem na wzmocnieniem obrony sojuszników i potwierdzeniem utrzymania „otwartych drzwi” dla nowych krajów.

Blinken przybył do Helsinek w czwartek wieczorem. W piątek spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Finlandii Pekką Haavisto by podpisać amerykańsko-fińską deklarację o współpracy w dziedzinie rozwoju technologii 6G. Rozmawiano – jak przekazano – także o dalszym wsparciu Szwecji w drodze do NATO. Media nie miały możliwości zadawania pytań sekretarzowi USA.

Według źródeł fińskiej prasy, wizyta Blinkena w Helsinkach to zapowiedź i przygotowanie do szczytu USA-Skandynawia z udziałem prezydenta Joe Bidena oraz prezydenta Finlandii i szefów rządów pozostałych krajów nordyckich (Szwecji, Danii, Norwegii, Islandii), który miałby się odbyć na początku lipca w Helsinkach, tuż przed szczytem NATO w Wilnie.

Z Helsinek Przemysław Molik