Wołodymyr Zełenski miał być rozgniewany tym, że Ukrainie nie przedstawiono harmonogramu członkostwa na szczycie NATO w Wilnie - informuje Bloomberg.
Joe Bidenem z innymi przywódcami przekazał Zełenskiemu, że "musi ochłonąć i spojrzeć na pełny pakiet" - podaje Bloomberg.
Czy nam się to podoba, czy nie, ludzie chcą wdzięczności - powiedział dziennikarzom następnego ranka brytyjski sekretarz obrony Ben Wallace. Przekonujecie kraje, by oddały swoje zapasy broni i amunicji - dodał.
Rozumiem frustrację Ukraińców - powiedział w wywiadzie estoński minister spraw zagranicznych Margus Tsahkna.
Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba powiedział we wtorkowym wywiadzie dla Bloomberg Television, że Ukraina ma nadzieję na otrzymanie formalnego zaproszenia do członkostwa w NATO podczas szczytu, nawet jeśli członkostwo i związane z nim zbiorowe zobowiązania obronne zostaną sformalizowane dopiero po zakończeniu wojny. Inni dyplomaci twierdzą, że nigdy do tego nie dojdzie - informuje Bloomberg.
Zabrakło woli politycznej - powiedział Kułeba Bloomberg Television.
Napięta sytuacja
Jak zaznacza Bloomberg, najważniejszym aspektem jest to, że USA i Niemcy nalegały na zmniejszenie zobowiązania do przystąpienia Ukrainy do NATO.
W poniedziałek nie było nadal wiadome, co zostanie powiedziane o członkostwie Ukrainy w NATO podczas szczytu, więc następnego dnia, by wpłynąć na Sojusz, Ukraińscy politycy wysłali prowokacyjnego tweeta. To nie spodobało się Amerykanom.
Jak informuje Bloomberg, szef sztabu Zełenskiego, Andrij Jermak, zadzwonił do doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake'a Sullivana, żeby uspokoić sytuację, ale tekst i tak został zatwierdzony przed przybyciem Ukraińców.
Zełenski skrytykowany
Kiedy Zełenski dotarł na szczyt, skrytykowało go wielu przywódców. "Jasno dali do zrozumienia, że przekroczył granice" - podaje Bloomberg.
Dołączając do członkostwa Ukrainy dwa warunki, które wcześniej nie istniały, NATO sprawia wrażenie, że traktuje Ukrainę z przymrużeniem oka - powiedziała Kristine Berzina, analityk geopolityczny z German Marshall Fund w Waszyngtonie. To niweczy pracę, jaką NATO wykonało poprzedniej nocy, osiągając porozumienie w sprawie kandydatury Szwecji, a także osłabia inny bardzo proukraiński i bardzo szorstki język Rosji w komunikacie ze szczytu.
Zełenski nigdy nie był sam na kolacji - powiedział łotewski premier Krisjanis Karins w innym wywiadzie dla Bloomberg Television. Nie było wrogości, wszyscy mówili podobnym językiem - dodał.
Sojusz nie przyjmie żadnego kraju w czasie wojny, ponieważ to natychmiast wprowadziłoby NATO w stan wojny - dodał.
Na spotkaniu z Scholzem w środę rano, Zełenski nadal miał wyglądać na oziębłego.
Dyplomaci określili wybuch Zełenskiego, jako znany manewr. "Miał na celu podniesienie stawki w negocjacjach" - informuje Bloomberg.
Zełenski zmienia ton
Gdy Zełenski rozmawiał z dziennikarzami, jego ton zmienił się - donosi Bloomberg.
Rozumiemy, że niektórzy boją się teraz mówić o naszym członkostwie w NATO, ponieważ obawiają się globalnej wojny - powiedział dziennikarzom Zełenski. Ukraina zgadza się, że może przystąpić do NATO tylko wtedy, "gdy na naszej ziemi będzie bezpiecznie - dodał.
Następnie dodał, że jest wdzięczny sojusznikom.
Upewnimy się, że dostaniecie to, czego potrzebujecie - powiedział Biden, stojąc obok Zełenskiego później w środę. I z niecierpliwością czekam na dzień, w którym odbędzie się spotkanie z okazji waszego oficjalnego członkostwa w NATO - dodał.