Ukraińska kontrofensywa zaczęła się ok. pięciu-sześciu tygodni temu; przed nią prowadzono rozmaite gry wojenne, które przewidywały pewien poziom postępów, ale w rzeczywistości okazały się one wolniejsze - mówił gen. Mark Milley podczas konferencji prasowej, na której wystąpił wraz z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem.
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ to jest właśnie różnica między wojną na papierze i tą prawdziwą - zaznaczył najwyższy amerykański dowódca. - Tam walczą prawdziwi ludzie, którzy naprawdę giną - podkreślił. Zwrócił uwagę, że ukraińscy żołnierze muszą oczyszczać pola minowe, co spowalnia ich postęp.
Kontrofensywa jest "daleka od porażki (...) w mojej opinii jest zdecydowanie za wcześnie na takie stwierdzenia; walki będą się jeszcze długo toczyły" - powiedział Milley. Uzupełnił, że przyszłość operacji zależy od tego, kiedy i gdzie Ukraińcy skierują swoje rezerwy. - To będzie ich decyzja - zaznaczył generał. - Na razie zachowują swoją siłę bojową, powoli i konsekwentnie przedzierając się przez te wszystkie pola minowe - skomentował gen. Milley.
Grupa Ramstein
We wtorek odbyło się 14. posiedzenie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy, zwanej również jako grupa Ramstein. Spotkanie miało charakter zdalny. Grupa Ramstein to założona w kwietniu 2022 r., licząca ponad 40 państw międzynarodowa platforma współpracy, która spotyka się co miesiąc, by koordynować pomoc zbrojeniową dla Ukrainy.