Nie mogę wam teraz powiedzieć, czy Hezbollah zdecyduje się na pełne włączenie się w tę wojnę – powiedział Netanjahu, cytowany w oficjalnym zapisie briefingu, jakiego udzielił izraelskim komandosom w pobliżu granicy z Libanem.
Premier ocenił, że jeśli Hezbollah podejmie taką decyzję, będzie to największy błąd w jego historii.Okaleczymy go siłą, której nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić, a konsekwencje dla niego i państwa libańskiego będą niszczycielskie – powiedział.
Izrael bombarduje Strefę Gazy
Izraelska armia prowadzi bombardowania Strefy Gazy i szykuje się do operacji lądowej w tym palestyńskim terytorium w odpowiedzi na krwawy atak bojowników Hamasu i Palestyńskiego Islamskiego Dżihadu na południową część Izraela z 7 października.
Od tamtej pory narastają również napięcia na północnej granicy Izraela, gdzie codziennie dochodzi do wymiany ognia pomiędzy armią tego kraju a bojownikami wspieranej przez Iran organizacji Hezbollah, którzy działają z terytorium Libanu. Według izraelskich mediów w ciągu ostatnich dwóch tygodni w potyczkach tych zginęło co najmniej 14 członków Hezbollahu.
"Największa niepaństwowa armia świata"
Hezbollah jest wrogi Izraelowi i dysponuje największą niepaństwową armią świata. Od ataku z 7 października pojawiają się obawy, że ewentualny udział Hezbollahu mógłby oznaczać dla Izraela konieczność walki na dwa fronty. Część ekspertów zwracała uwagę, że spodziewana operacja lądowa w Strefie Gazy mogłaby osłabić potencjał obronny izraelskiego wojska na północy.