Donald Trump, w kontrowersyjnym apelu do swoich zwolenników w Iowa, zachęcał do głosowania na niego mimo ekstremalnych warunków pogodowych

Reklama

Trump mobilizuje swoich zwolenników

Były prezydent USA zachęcał swoich zwolenników do zapewnienia mu zdecydowanego zwycięstwa w poniedziałkowych wyborach w stanie Iowa, żartując, że ze względu na ekstremalną zimową pogodę "nawet jeśli zagłosujesz, a potem umrzesz, to warto".

Prośba Trumpa pojawia się, gdy eksperci pogodowi ostrzegają przed "zagrażającymi życiu" warunkami w Iowa, gdy stan przygotowuje się do głosowania, zmuszając go do odwołania trzech z czterech osobistych wydarzeń w Iowa w niedzielę z powodu ekstremalnego zimna i śniegu.

Trump zapewnił również na wiecu że cztery akty oskarżenia przeciwko niemu były "motywowane polityką".

"Nawet jeśli umrzesz"

Te wybory to twoja osobista szansa na ostateczne zwycięstwo nad wszystkimi kłamcami, oszustami, bandytami, zboczeńcami, oszustami, oszustami, dziwakami, dziwakami i innymi całkiem miłymi ludźmi - powiedział Trump do tłumu. Waszyngtońskie bagno zrobiło wszystko, co w jego mocy, aby odebrać wam głos. Ale jutro nadejdzie czas, aby się od nich odwrócić, powiedzieć i wyrazić swoje zdanie oraz zagłosować. Nie możesz siedzieć w domu. Jeśli jesteś chory jak pies, mówisz: Kochanie, muszę to zrobić - powiedział Trump na wiecu. Nawet jeśli zagłosujesz, a potem umrzesz, to warto, pamiętaj.

Przewaga Trumpa

Trump utrzymuje znaczną przewagę nad swoimi głównymi przeciwnikami. W ostatnim sondażu Des Moines Register, opublikowanym w sobotę, Trump uzyskał 48% poparcia, była ambasador ONZ Nikki Haley - 20%, a gubernator Florydy Ron DeSantis - 16%.