Greta Thunberg zatrzymana przez policję
Szwedka wzięła w sobotę udział w organizowanych regularnie akcjach blokowania holenderskiej autostrady. Według doniesień szwedzkich mediów, na które powołała się niemiecka agencja dpa, aktywistom klimatycznym udało się zablokować drogę. Policja użyła armatek wodnych, by ją odblokować.
Za przeprowadzenie protestu odpowiada organizacja proklimatyczna Extinction Rebellion. Jej holenderski oddział zwrócił uwagę na swoim koncie w serwisie X, że "niezwykle niepokojące jest to, iż w nowym rządzie zasiadają osoby zaprzeczające zmianom klimatycznym". Wskazali na ministerkę azylu i spraw migracyjnych Marjolein Faber i ministra infrastruktury Barry'ego Madlenera. Oboje weszli do rządu Dicka Schoofa, który został zaprzysiężony 2 lipca. Tworzy go koalicja czterech partii, w tym skrajnie prawicowa Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa, do której należą Faber i Madlener.
Cytowana przez Extinction Rebellion Faber miała powiedzieć, że w jej ocenie człowiek nie wpływa na zmiany klimatu. Madlener zasłynął także w 2011 r. wypowiedzią w Parlamencie Europejskim, gdy jako eurodeputowany stwierdził: "Chcemy odesłać Polaków do Polski, niech sobie tam zostaną". Oświadczył m.in., że Polacy pracują w Holandii za niższe wynagrodzenia.
Aktywiści protestują na autostradzie A12 w Holandii
Aktywiści jako cel swoich blokad już kilka miesięcy temu upatrzyli sobie autostradę A12 prowadzącą do Hagi; od tamtej pory udało im się ją wielokrotnie blokować. Holenderska policja usiłuje z kolei blokować dostęp aktywistom do autostrady. Podczas poprzednich blokad aktywiści byli zatrzymywani, a następnie przewożeni autobusami do innych części miasta, gdzie ich wypuszczano.
Na nagraniach z soboty Thunberg jest prowadzona przez policjantów do podstawionego autobusu.
Thunberg została poprzednio zatrzymana w trakcie próby blokady A12 w kwietniu.