Zostałem osobiście okłamany przez irańskiego ambasadora, że Iran nie wysyła dronów Shahed Rosji - powiedział Sikorski podczas prezentacji w hotelu Millenium Hilton tuż przy siedzibie ONZ w Nowym Jorku.
Dowód na kłamstwa Iranu
Wydarzenie zorganizowała organizacja United Against Nuclear Iran (UANI). Tu jest dowód, że kłamią. Ponieważ to zostało zestrzelone na Ukrainie. Zostało przetransportowane przez granicę i przywiezione bezpośrednio do Stanów Zjednoczonych - dodał, wskazując na wrak zestrzelonego drona.
Iran nie może uniknąć odpowiedzialności za eksport tysięcy tych rzeczy na Ukrainę, do Rosji i spowodowanie, że tysiące ludzi straci swoje życie z powodu tej broni. Iran kłamie. Iran jest winny i Iran nie może oczekiwać naszego współczucia, gdy podejmiemy środki, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się jego terroru w przyszłości - powiedział minister.
Zagrożenie ze strony Iranu
Jak ocenił, Iran już teraz stwarza zagrożenie.
Szef UANI i były ambasador w ONZ Mark Wallace stwierdził, że dron jest ulubioną bronią Iranu, którą uderzał zarówno w żołnierzy USA, jak i Arabię Saudyjską i Izrael. Porównał przy tym maszynę do niemieckiej "latającej bomby" V1 stosowanej przez III Rzeszę w II wojnie światowej.
Jestem przekonany, że mamy do czynienia z nową osią zła - powiedział były dyplomata, odnosząc się do osi Rosja-Iran-Korea Północna.
Wcześniej sprowadzony do USA na pokładzie polskiego samolotu wojskowego dron został zaprezentowany na konserwatywnej konferencji CPAC w Waszyngtonie, gdzie opisały go m.in. "Wall Street Journal" i CNN.