Poznaj komunistyczne Chiny. Oto 8 rzeczy, które musisz wiedzieć o Państwie Środka
1 Teoretycznie Chiny są supermocarstwem - mają silną armię, ich gospodarka rozwija się w rewelacyjnym tempie, jednak nie wszyscy na równi korzystają z osiągnięć ekonomicznych. Jak pisze "Washington Post" , tylko w 2013 r. przeciętny Amerykanin zarabiał cztery razy tyle, co przeciętny Chińczyk. Nierówności wyraźnie widać, patrząc na rozwój poszczególnych regionów. Najlepiej wiedzie się mieszkańcom wybrzeża, gdzie kwitną miasta i zakłady przemysłowe, i gdzie najlepiej rozwinięta jest sieć komunikacyjna, jak też nie ma problemów z dostępem do wody, prądu i opieki medycznej. Im dalej na zachód, tym gorzej. Wnętrze kraju opiera się głównie na rolnictwie. Do tego ukształtowanie terenu sprawia, że ciężko doprowadzić do wiosek zdobycze cywilizacji. Największym problemem Chin jest jednak korupcja. Partyjni dygnitarze wykorzystują swe wpływy, by szybko i niezgodnie z prawem dorobić się bogactwa, a im dalej od Pekinu, tym bardziej lokalni partyjni bonzowie uważają się za feudalnych władców. Co jakiś czas więc Pekin organizuje pokazowe procesy, które nie oszczędzają nawet największych partyjnych dostojników (choćby w 2013 na karę śmierci skazano byłego ministra transportu Liu Zhijuna).
PAP/EPA / WU HONG
2 Stary dowcip o ataku chińskiej armii mówił, że 10 milionów ludzi pójdzie lewym skrzydłem, 10 prawym, a środkiem zaatakują wszystkie dwa czołgi. To jednak się mocno zmieniło. W chińskiej armii służy ponad dwa miliony żołnierzy (i pół miliona rezerwistów). Armia Ludowo-Wyzwoleńcza coraz bardziej odchodzi od dużych korpusów na rzecz małych, świetnie wyszkolonych i wyposażonych jednostek. Władze bowiem dokładnie obserwowały starcie wojsk amerykańskich z irackimi, posługującymi się radzieckim sprzętem i taktyką. Po wojnach w Zatoce Perskiej uznały więc, że trzeba wzorować się na japońskiej i amerykańskiej taktyce wojskowej. Mimo gwałtownej modernizacji zarówno dawnych, rosyjskich konstrukcji, jak i rozwijania własnych projektów uzbrojenia, zarówno artyleria, flota, jak i siły powietrzne jeszcze nie są uzbrojone w tak nowoczesny sprzęt, jak Amerykanie czy choćby Korea Południowa. Władze starają się to jednak jak najszybciej zmienić. Chiny kładą też coraz większy nacisk na rozwój marynarki wojennej - do 2020 władze chcą wprowadzić do służby dwa lotniskowce. Równie mocno Pekin rozwija cyberoddziały - coraz częściej wyspecjalizowane oddziały hakerów włamują się na rządowe komputery państw Zachodu, czy też próbują wykraść sekrety przemysłowe największych firm świata.
PAP/EPA / WU HONG
3 Stosunki rosyjsko-chińskie są mocno skomplikowane. Początkowo ZSRR i ChRL współpracowały, jednak po upadku stalinizmu Pekin i Moskwa stały się wrogami. Obecnie jednak oba kraje nawiązały współpracę Jak jednak pisze portal , stosunki między supermocarstwami wcale nie układają się tak różowo. Różni je przede wszystkim podejście do Zachodu. O ile Rosja zachowuje się jak typowy niedźwiedź, stawiający na brutalną siłę, jawnie rzucając wyzwanie Unii Europejskiej i Stanom, o tyle Chiny stawiają bardziej na pokojową współpracę i przykrywają swoją siłę jedwabną rękawiczką. Najlepiej widać to na przykładzie Ukrainy, gdy Pekin nie stanął po żądnej ze stron - nie mógł zgodzić się na poparcie separatystów, by potem zwolennicy niepodległości Tybetu nie używali ukraińskiego argumentu. Do tego słabnąca gospodarka Rosji i poważne problemy demograficzne (coraz krótsza długość życia, alkoholizm, narkomania) sprawiają, że wyludniająca się, pełna surowców Syberia staje się łakomym kąskiem dla Pekinu. Rosną więc w tym regionie chińskie inwestycje, pojawia się też coraz więcej imigrantów. Także w krajach Azji południowej oba supermocarstwa coraz częściej rywalizują o dostęp do surowców energetycznych.
PAP/EPA / WU HONG
4 Jak kojarzą się w Polsce chińskie towary? Przede wszystkim mamy przed oczami tanie podróbki zachodnich wynalazków. Nic bardziej mylnego. Chiny ze względu na zmiany gospodarcze stawiają już nie tylko na produkcję prostych, prymitywnych podróbek. Koncerny motoryzacyjne czy technologiczne przygotowują coraz lepsze produkty. Przykładem są choćby smartfony Huawei czy Xiaomi, które niczym nie ustępują produktom Samsunga, LG czy Sony.
PAP/EPA / HOW HWEE YOUNG
5 Jak wyglądaj kontakty Polski z Chinami? Zdaniem naszych dyplomatów, znaczenie naszych stosunków z Państwem Środka rośnie. Z Chinami współpracujemy zarówno na płaszczyźnie dwustronnej, a także na forum unijnym, czy współpracy państw Europy Środkowej z Pekinem. Tylko w 2013 wymiana handlowa sięgnęła 16 miliardów dolarów. Rośnie ona w takim tempie, że otworzono specjalną linię kolejową między Chinami a Polską, dzięki której towary z Azji docierają do nas dużo szybciej niż drogą morską. O ile jednak chińskie firmy i produkty mają łatwy dostęp do naszego rynku, o tyle w drugą stronę jest trochę trudniej. Problem stanowią nie tylko różnice kulturalne i mentalnościowe, ale także prawo, utrudniające ekspansję zagranicznych firm (długo trwa założenie chińskiego oddziału przedsiębiorstwa czy dopuszczenia towarów na lokalne rynki) - informuje portal Poland Global .
PAP/EPA / ROLEX DELA PENA
6
PAP/EPA / ROLEX DELA PENA
7 Mimo obecnych kryzysów gospodarczych, trapiących Państwo Środka, analitycy nie mają wątpliwości, że Pekin nie pogodzi się z rolą "numeru 2" na świecie. Według ekonomistów amerykańskiego Departamentu Rolnictwa już w 2026 PKB Państwa Środka przegoni dochód USA. Chiny grają jednak nie tylko o pozycję lidera światowej ekonomii. Mocno rozpychają się nie tylko w Azji, ale także w Afryce, a nawet w strefie wpływów, którą za swą własną domenę uznały USA, czyli w Południowej Ameryce. Pekin nie tylko zacieśnia związki z socjalistyczną Kubą czy Wenezuelą, ale także silniej inwestuje w Brazylii, Peru i Argentynie.
PAP/EPA / ROLEX DELA PENA