Barack Obama jako pierwszy prezydent USA z wizytą w Hiroszimie [ZDJĘCIA]
1
Prezydent Stanów Zjednoczonych złożył też wieniec w miejscu upamiętniającym eksplozję bomby atomowej.
Przybyliśmy, aby zastanowić się nad tym, czy ta straszliwa siła, która została tu uwolniona nie należy do dalekiej przeszłości. (...) Przybyliśmy tu, aby opłakiwać zmarłych - mówił podczas swojego wystąpienia. Wszyscy pamiętamy o tych niewinnych ofiarach, zabitych w trakcie tej straszliwej wojny. (...) Mamy wspólny obowiązek, aby patrzeć w oczy historii. Musimy zadać sobie pytanie, co możemy zrobić, aby ponownie nie dopuścić do takiego cierpienia - podkreślał amerykański prezydent.
PAP/EPA / MA PING POOL
2 Podczas swojego wystąpienia Obama podkreślił ponownie konieczność dążenia do świata bez broni nuklearnej. Powiedział, że świat musi "zapobiegać konfliktom korzystając z dyplomacji".
PAP/EPA / KIMIMASA MAYAMA POOL
3 Przemawiający po Obamie premier Abe podkreślił, że wizyta amerykańskiego przywódcy w Hiroszimie otwiera nowy rozdział w pojednaniu między USA a Japonią. Z uznaniem wypowiedział się też o odwadze przywódcy Stanów Zjednoczonych, który jako pierwszy urzędujący prezydent złożył wizytę w Hiroszimie.
PAP/EPA / KIMIMASA MAYAMA POOL
4 Szef japońskiego rządu podkreślił również, że nie można dopuścić, aby podobna tragedia co w Hiroszimie wydarzyła się gdziekolwiek indziej. Dołączył się też do apelu Obamy o świat pozbawiony broni nuklearnej.
PAP/EPA / KIYOSHI OTA
5
Budynek-pomnik, upamiętniający zrzucenie bomb atomowych na Hiroszimę i Nagasaki.
Budynek zaprojektowany jako centrum wystawowe przez czeskiego architekta Jana Letzla został ukończony w kwietniu 1915. W sierpniu tego samego roku został oddany do użytku.
Eksplozja po zrzuceniu bomby atomowej 6 sierpnia 1945 miała miejsce w bezpośredniej bliskości hali. Hipocentrum znajdowało się ok. 150 m od niej. Był to jedyny tak blisko położony budynek, który nie uległ całkowitemu zniszczeniu. Został on zabezpieczony jako Pomnik Pokoju w stanie, w jakim znajdował się bezpośrednio po wybuchu. Wokół znajduje się Park - Pomnik Pokoju.
W 1996 r. Kopuła Bomby Atomowej została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
PAP/EPA / KIYOSHI OTA
6 Obama w swym przemówieniu oddał hołd 140 tys. ofiarom wydarzenia sprzed siedmiu dekad. Jednak już wcześniej Biały Dom informował, że podczas swojego wystąpienia prezydent nie przeprosi za ataki, które zdaniem wielu znacząco przyspieszył zakończenie II wojny światowej. Przeprosin ze strony amerykańskiego prezydenta spodziewali się niektórzy członkowie rodzin ofiar wydarzenia z 1945 roku.
PAP/EPA / KIYOSHI OTA
7 "Gdyby Obama przeprosił, mógłbym umrzeć i spotkać w pokoju rodziców w niebie" - mówił 73-letni Eiji Hattori, który jako dziecko przeżył wybuch bomby atomowej, a obecnie zmaga się z trzema rodzajami raka. Podkreślił w rozmowie z agencją Reutera, że przeprosiny prezydenta USA mogłyby ulżyć jego cierpieniu.
PAP/EPA / KIMIMASA MAYAMA POOL
8 Po zakończeniu swojego przemówienia prezydent Obama zamienił kilka słów z dwoma osobami, które przeżyły wybuch amerykańskiej bomby atomowej.
PAP/EPA / KIYOSHI OTA