Atak terrorystyczny? Rosyjski trop? Konsulat w Łucku ostrzelany z granatnika. ZDJĘCIA
1 SBU zapewniła, że uczyni wszystko, by ująć sprawców ataku. „Prowokacje przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej, które zdarzają się na Ukrainie, są wygodne wyłącznie jednej stronie, Federacji Rosyjskiej, której 'charakter pisma' widoczny jest z daleka. (…) Jesteśmy przekonani, że takie działania agresora nie będą w stanie wpłynąć na przyjazne stosunki między narodem ukraińskim i polskim” – czytamy.
PAP / Darek Delamnowicz
2 Konsulat w Łucku został ostrzelany w środę pół godziny po północy czasu lokalnego (godz. 23.30 we wtorek w Polsce). W tym czasie na terenie konsulatu była jedynie ochrona. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał. Wcześniej incydent potępił m.in. szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin.
PAP / Darek Delamnowicz
3 MSZ potwierdziło, że po północy czasu miejscowego 29 marca br. w budynku Konsulatu Generalnego RP w Łucku doszło do eksplozji. Poinformowano, że Ambasada RP w Kijowie niezwłocznie złożyła stosowną notę dyplomatyczną w MSZ Ukrainy. W komunikacie Biura Rzecznika Prasowego MSZ podkreślono, że związku z wydarzeniem w Łucku do MSZ wezwany został ambasador Ukrainy w Polsce, z którym spotkał się wiceminister Jan Dziedziczak.
PAP / Darek Delamnowicz
4 Jak zaznaczono, podczas rozmowy Jan Dziedziczak wyraził głębokie zaniepokojenie i oburzenie faktem ostrzału Konsulatu Generalnego RP w Łucku. Podkreślono, że wiceminister zażądał od strony ukraińskiej zdecydowanych i natychmiastowych działań mających na celu wykrycie i ukaranie sprawców, a także zapewnienie efektywnej, całodobowej ochrony polskich przedstawicielstw dyplomatyczno-konsularnych akredytowanych na terenie Ukrainy.
PAP / Darek Delamnowicz
5 Strona polska podkreśliła, że zgodnie z zapisami Konwencji wiedeńskiej o stosunkach konsularnych, państwo przyjmujące jest zobowiązane do zastosowania wszelkich odpowiednich środków dla zapobiegania jakimkolwiek zamachom na urzędników konsularnych, jak i miejsce ich urzędowania - czytamy w komunikacie.
PAP / Darek Delamnowicz
6 Jednocześnie wiceminister Dziedziczak poinformował, że do czasu spełnienia wyżej wspomnianych oczekiwań strony polskiej, wszystkie polskie urzędy konsularne na Ukrainie pozostaną zamknięte. Pomimo zamknięcia urzędów konsularnych konsulowie RP będą udzielać niezbędnej pomocy obywatelom RP - głosi komunikat.
PAP / Darek Delamnowicz
7 rezydent, otwierając spotkanie ze społecznością ormiańską, przeprosił za spóźnienie, które - jak poinformował - było spowodowane rozmową z prezydentem Ukrainy Petro Poroszenką na temat ataku na polski konsulat w Łucku na Ukrainie. "Wydarzenie, które nastąpiło dzisiejszej nocy, dramatyczne wydarzenie na Ukrainie, atak na polski konsulat, spowodowało, że musiałem - jak najszybciej to możliwe - rozmawiać z panem prezydentem Ukrainy Petro Poroszenko i ta rozmowa właśnie trwała" - tłumaczył prezydent.
PAP / Darek Delamnowicz
8 To nie tylko kwestia państwowa, to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa naszej placówki dyplomatycznej, to kwestia bezpieczeństwa naszych rodaków na tej ziemi, na której Polacy przez wieki mieszkali i część polskich rodzin, mających także swoje korzenie ormiańskie, mieszka tam do dzisiaj" - dodał. Prezydent podkreślił, że ataku na polski konsulat w Łucku "absolutnie nie sposób w najmniejszym stopniu zbagatelizować". "Oddanie strzału z granatnika i szkody, które zostały spowodowane w budynku, na szczęście nie było żadnych ofiar w ludziach, to nie jest coś, nad czym można przejść po prostu do porządku dziennego, to wymaga zdecydowanej interwencji" - podkreślił Andrzej Duda.
PAP / Darek Delamnowicz