Część dotychczasowych europosłów z PiS albo sama zrezygnowała, albo nie dostała zgody na start. Dotyczy to m.in. Ryszarda Legutki, Tomasza Poręby, Andżeliki Możdżanowskiej, Grzegorza Tobiszowskiego, Beaty Mazurek i Elżbiety Kruk - czytamy w DGP.

Reklama

Ryszard Czarnecki, choć bardzo zainteresowany, nie wie, czy zielone światło da mu Nowogrodzka.

Kto się znajdzie na listach PiS? Najprawdopodobniej będą to: była premier Beata Szydło, wiceprezes partii Joachim Brudziński, była szefowa MSZ Anna Fotyga, a także europosłowie: Jadwiga Wiśniewska, Jacek Saryusz-Wolski, Zdzisław Krasnodębski oraz Patryk Jaki i Beata Kempa z Suwerennej Polski.

Według DGP, Koalicja Obywatelska postawi częściowo na znane twarze, ale na listach pojawią się też nowe nazwiska. O mandat eurodeputowanego ma się ubiegać Dariusz Joński, szef komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz oraz wiceminister funduszy Jacek Protas. – Naszą jedynką z Wrocławia ma być Bogdan Zdrojewski. Grzegorz Schetyna raczej nie będzie startował – DGP cytuje jednego z posłów KO.

Trzecia Droga planuje wystawić wiceszefa partii Michała Koboskę a o reelekcję powalczy Róża Thun.

Z list Lewicy kandydować będzie współprzewodniczący partii Robert Biedroń, z Wrocławia wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek, z Torunia wiceszefowa resortu kultury Joanna Scheuring-Wielgus, a z Krakowa sekretarz stanu w MSZ Andrzej Szejna.

Więcej na temat wyborów do PE przeczytasz w artykule pod tytułem "Eurowyborczy exodus" autorstwa Marty Rawicz i Marka Mikołajczyka w Dzienniku Gazecie Prawnej>>>