Warszawa
Reklama

Wybory prezydenckie 2015. Komorowski kontra reszta świata. KANDYDACI

8 maja 2015, 14:40
Jedna z żelaznych zasad skutecznego marketingu brzmi: nie zmieniaj się szybciej niż Twój klient. Jeśli założyć, że prezydent jest produktem, który trzeba skutecznie sprzedać społeczeństwu, Bronisław Komorowski i jego otocznie opanowali tę sztukę do perfekcji. Prezydent stara się iść z duchem czasu, dopieszczając jednocześnie co bardziej konserwatywną część swoich wyborców. Nie wypada dziś dla przyjemności strzelać do zwierząt – jest deklaracja o zaniechaniu polowań, wąsy są passe – rozpoczęta z nimi kadencja kończy się z gładko ogoloną twarzą, są akcje typu „Orzeł może”, mające promować nieco mniej poważne podejście do patriotyzmu – brak za to jednoznacznej deklaracji w sprawie podpisu pod konwencją antyprzemocową. Takie podejście odzwierciedla rozdwojenie jaźni w społeczeństwie, które czuje się już częścią Europy, ale tu i ówdzie tlą się jeszcze kompleksy, a tradycyjne wartości wciąż mają się nieźle. Jego droga do Pałacu Prezydenckiego nie była łatwa. Obowiązki głowy państwa objął jeszcze jako Marszałek Sejmu, na starcie musząc mierzyć się z rozgrzanymi do czerwoności nastrojami społecznymi przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu. Wcześniej pokonał Radosława Sikorskiego w organizowanych przez PO prawyborach. Taki start może zahartować. Obraz Komorowskiego nie byłby kompletny bez wspominania o wpadkach. Przeciętnemu Kowalskiemu wciąż łatwiej zaakceptować głowę państwa, która boryka się z ortografią i w japońskim parlamencie woła Szoguna, niż zdystansowaną i chłodną postać w typie Franka Underwooda. Traci na finiszu, ale to wciąż faworyt.
Jedna z żelaznych zasad skutecznego marketingu brzmi: nie zmieniaj się szybciej niż Twój klient. Jeśli założyć, że prezydent jest produktem, który trzeba skutecznie sprzedać społeczeństwu, Bronisław Komorowski i jego otocznie opanowali tę sztukę do perfekcji. Prezydent stara się iść z duchem czasu, dopieszczając jednocześnie co bardziej konserwatywną część swoich wyborców. Nie wypada dziś dla przyjemności strzelać do zwierząt – jest deklaracja o zaniechaniu polowań, wąsy są passe – rozpoczęta z nimi kadencja kończy się z gładko ogoloną twarzą, są akcje typu „Orzeł może”, mające promować nieco mniej poważne podejście do patriotyzmu – brak za to jednoznacznej deklaracji w sprawie podpisu pod konwencją antyprzemocową. Takie podejście odzwierciedla rozdwojenie jaźni w społeczeństwie, które czuje się już częścią Europy, ale tu i ówdzie tlą się jeszcze kompleksy, a tradycyjne wartości wciąż mają się nieźle. Jego droga do Pałacu Prezydenckiego nie była łatwa. Obowiązki głowy państwa objął jeszcze jako Marszałek Sejmu, na starcie musząc mierzyć się z rozgrzanymi do czerwoności nastrojami społecznymi przy krzyżu na Krakowskim Przedmieściu. Wcześniej pokonał Radosława Sikorskiego w organizowanych przez PO prawyborach. Taki start może zahartować. Obraz Komorowskiego nie byłby kompletny bez wspominania o wpadkach. Przeciętnemu Kowalskiemu wciąż łatwiej zaakceptować głowę państwa, która boryka się z ortografią i w japońskim parlamencie woła Szoguna, niż zdystansowaną i chłodną postać w typie Franka Underwooda. Traci na finiszu, ale to wciąż faworyt. / AKPA / EUZEBIUSZ NIEMIEC
Kampania poprzedzająca zaplanowane na 10 maja wybory prezydenckie dobiega końca. Ubiegający się o reelekcję prezydent i chcący pokrzyżować jego plany pretendenci przemierzyli całą Polskę. Kandydaci odwiedzali miasta i wsie, ściskają tysiące rąk, udzielali się w mediach (choć założenia niektórych sztabów pomijały ten element), wypuszczali na drogi flotylle autobusów, nawoływali do debat i robili wszystko, by zwyciężyć w wyścigu o prezydenturę. Zanim wyborcy zdecydują o jego wyniku, przygotowaliśmy ściągawkę, która przybliża sylwetki starających się o najwyższy urząd w państwie.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama