Dymisja wchodzi w życie dziś, wraz z zakończeniem wyborów samorządowych. Szef ustępującej PKW Stefan Jaworski mówił, że krytyka wobec kierowanej przez niego instytucji była niezasłużona i czasem godziła w fundamenty systemu demokratycznego i wyborczego. Przyznał, że wadliwie działał system informatyczny, ale zapewniał, że nie miało to wpływu na rzetelność wyborów i respektowanie gwarancji głosowania zawartych w kodeksie wyborczym.

Reklama

Z obecnego składu PKW pozostanie tylko jeden sędzia - Wiesław Kozielewicz. W ubiegłym tygodniu zastąpił odchodzącego na emeryturę Stanisława Kosmala. CZYTAJ WIĘCEJ>>>

Podczas konferencji Komisja ogłosiła ostateczne wyniki drugiej tury wyborów na wójtów i burmistrzów. Frekwencja wyborcza wyniosła 39,97 procent. Do urn poszło około 6,4 miliona wyborców. Głosów nieważnych było tym razem niewiele - około 80 tysięcy, czyli 1,24 procent wszystkich. Były nieważne głównie z powodu niepostawienia znaku "x" w kratce, bądź postawienia dwóch "x"-ów.

PKW ogłosiła też wyniki zwycięzców wyborów na prezydentów dużych miast. W Białymstoku Tadeusz Truskolaski dostał 63,76 procent głosów, Rafał Bruski w Bydgoszczy miał 57,11 procent, a Paweł Adamowicz w Gdańsku - 61,25 procent. W Katowicach wygrał Marcin Krupa - 71,31 procent, Jacek Majchrowski w Krakowie miał 58,77 procent, Piotr Grzymowicz w Olsztynie - 50,47 procent, Arkadiusz Wiśniewski w Opolu - 67,66 procent, Jacek Jaśkowiak w Poznaniu - 59,09 procent, Piotr Krzystek w Szczecinie - 71,93 procent, Hanna Gronkiewicz-Waltz w Warszawie - 58,64 procent, a Rafał Dutkiewicz we Wrocławiu - 54,72 procent.

Do ciekawej sytuacji doszło w gminie Moskorzew w województwie świętokrzyskim. Wójt gminy, choć startował jako jedyny, otrzymał mniej niż połowę ważnych głosów. Dlatego nowego włodarza wybierze rada tej gminy.

CZYTAJ TAKŻE: Awantura na antenie. "Jeśli sondaż jest fałszywy, to wielka kompromitacja TVP">>>