Sejm odrzucił projekt zmian w kodeksie wyborczym, przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość. Za tą decyzją było 232 posłów, przeciwko 184, a trzech wstrzymało się od głosu.Przed głosowaniem posłanka PiS Małgorzata Sadurska powiedziała, że będzie ono testem, czy Sejm chce zmienić prawo wyborcze, aby uniknąć takich kompromitacji, do jakich doszło przy wyborach samorządowych.
Wnioskodawca, poseł PiS Grzegorz Schreiber utrzymywał, że krajach europejskich partie parlamentarne mają prawo delegowania swych przedstawicieli do centralnych organów wyborczych. Takie jest też wskazanie Rady Europy. Schreiber nie zgodził się też z zarzutami, że projekt jest niekonstytucyjny.
Prawo i Sprawiedliwość chciało między innymi zmian w sposobie powoływania składu Państwowej Komisji Wyborczej. Trzech jej członków wskazywaliby szefowie Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Pozostałą szóstkę wskazywałyby kluby parlamentarne. PiS chciało też wprowadzenia między innymi przezroczystych urn wyborczych oraz rejestracji dźwięku i obrazu w komisjach wyborczych.
ZOBACZ TAKŻE: PiS chce zmian w Kodeksie Wyborczym: To test na demokrację>>>