Okazuje się, że Polacy odebrali te zmiany z zadowoleniem. W rezultacie poparcie dla PO umocniło się i sięgnęło 37 procent – wynika z sondażu instytutu Homo Homini dla Polskiego Radia. To wzrost rzędu 3,7 proc.
Nieco spadło poparcie dla PiS. Sięga ono obecnie 25,9 proc. – czyli o 1,4 proc. mniej niż w poprzednim badaniu.
Notowania SLD i PSL nie zmieniły się – to 15,2 oraz 6,8 proc. Pozostałe ugrupowania polityczne nie przekraczają w tym sondażu progu wyborczego. Frekwencja wyborcza sięgnęłaby 57,5 proc. ankietowanych.
Jak komentuje szef Homo Homini, Marcin Duma, wyniki badania pokazują efekt ostatnich wydarzeń politycznych: począwszy od publikacji raportu komisji Jerzego Millera, po jego konsekwencje – dymisję szefa ministerstwa obrony narodowej Bogdana Klicha i rozwiązanie 36. specpułku. "Wydaje się, że Platforma wygrywa na tych działaniach" – powiedział Polskiemu Radiu Duma.
Według niego dystans między dwoma najważniejszymi partiami rośnie – i sięga już 11 proc. Inne partie zatrzymały się na dotychczasowych notowaniach, choć SLD stopniowo zaczyna odzyskiwać elektorat po tym, jak PO dokonała "skrętu w lewo".
Badanie zostało wykonane 5 sierpnia na reprezentatywnej grupie 1100 ankietowanych. Błąd oszacowania wynosi 3 proc., a poziom ufności 0,95 proc.