Potencjalny elektorat PiS stanowią też ludzie mniej zamożni, choć dominują wśród nich osoby, które - we własnej ocenie - żyją na co najmniej średnim poziomie (51 proc.).
Z badania wynika, że struktura płci wyborców PiS nie odbiega od ogółu deklarujących zamiar wzięcia udziału w październikowych wyborach (49 proc. mężczyźni, 51 proc. kobiety).
CBOS zauważa, że również wiek, poziom wykształcenia oraz wielkość miejscowości zamieszkania wyborców PiS są zbliżone do ogółu badanych. Na PiS chce głosować 23 proc. Polaków w wieku 65 lat i więcej, 42 proc. mieszkańców wsi i 38 proc. z wykształceniem średnim.
CBOS zaznacza, że PiS-u nie można nazwać partią klasową. Jego zwolenników łączą raczej ideologiczne przekonania, a nie pozycja społeczna i sytuacja ekonomiczna - zauważa CBOS.
Analizy trendów pokazują, że wśród osób pewnych swego udziału w tegorocznych wyborach PiS dysponuje stabilnym poparciem na poziomie ok. 20 proc.
CBOS - w związku ze zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi - przyjrzał się historii poparcia dla PiS od momentu zarejestrowania się tej partii w czerwcu 2001 roku. W tym samym miesiącu po raz pierwszy PiS pojawiło się w sondażu CBOS, uzyskując 5 proc. poparcia wśród osób deklarujących zamiar wzięcia udziału w wyborach. W ciągu następnych miesięcy liczba potencjalnych wyborców rosła i od sierpnia 2001 roku do połowy 2002 r. co dziesiąty Polak deklarował chęć głosowania na PiS.
We wrześniu 2001 r. odbyły się wybory parlamentarne, w których partia ta uzyskała 9,5 proc. głosów ważnych. W pierwszej połowie 2003 r. sondażowe poparcie dla PiS osiągnęło ok. 15 proc.
CBOS zauważa, że w 2005 r. na tydzień przed wyborami parlamentarnymi zamiar głosowania na PiS deklarowała niemal jedna trzecia osób.
PiS osiągnął szczyt popularności po wygranych wyborach w 2005 r., w których zajął pierwsze miejsce z wynikiem 26,99 proc. głosów ważnych do Sejmu. W listopadzie 2005 r. poparcie dla PiS deklarowało ponad dwie piąte badanych.
Wysokie poparcie dla PiS utrzymywało się do początku 2006 r., a następnie powróciło do poziomu notowanego przed wyborami.
CBOS zaznacza, że zmniejszenie się poparcia dla PiS zbiegło się z podpisaniem umowy koalicyjnej z Samoobroną RP i LPR, natomiast zastąpienie na stanowisku premiera Kazimierza Marcinkiewicza przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego nie wpłynęło znacząco na wyniki sondaży.
CBOS przypomina, że PiS przegrało przedterminowe wybory w październiku w 2007 r. uzyskując 32,11 proc. głosów ważnych. Po przegranych wyborach poparcie dla PiS uległo zmniejszeniu i do marca 2010 r. utrzymywało się na poziomie około 20 proc.
Kolejnym momentem zwrotnym w historii PiS - zwraca uwagę CBOS - była katastrofa smoleńska, w której zginął współzałożyciel i pierwszy prezes partii prezydent Lech Kaczyński. Od maja do sierpnia 2010 r. poparcie dla PiS deklarowała znów blisko jedna trzecia osób. Począwszy od września 2010 r. do września 2011 r. poparcie dla PiS powróciło do poziomu ok. 20 proc.
CBOS wskazuje, że PiS od początku istnienia największe poparcie miało wśród osób deklarujących prawicowe poglądy polityczne, choć partia nigdy nie była popierana przez większość wyborców identyfikujących się z prawicą; w najlepszych momentach (listopad 2005 - wrzesień 2007) mogła liczyć na głosy około połowy wyborców prawicowych.
CBOS zauważa, że w 2005 r. na tydzień przed wygranymi przez PiS wyborami nastąpił wzrost poparcia dla niego wśród wyborców identyfikujących się z lewicą. Wzrost ten utrzymał się do stycznia 2006 r.
Poparcie dla PiS nie wykazuje związku z płcią wyborców.
Do wygranych przez PiS wyborów parlamentarnych w 2005 r. poziom poparcia w poszczególnych grupach wiekowych wyborców był zbliżony. CBOS podkreśla, że ugrupowanie to obecnie ma najwięcej zwolenników wśród najstarszych.
CBOS podkreśla, że na początku poparcie dla PiS deklarowali częściej wyborcy z wielkich miast. Sytuacja zaczęła się zmieniać w połowie 2005 r., kiedy nastąpił raptowny przyrost poparcia wśród mieszkańców wsi oraz mniejszych miast.
CBOS zauważa też, że w pierwszym okresie działalności PiS poparcie słabo różnicowało wykształcenie wyborców, choć częściej skłonni byli głosować na tę partię ludzie z wyższym wykształceniem. Wzrost popularności PiS w 2005 r. wiązał się przede wszystkim - jak zaznacza CBOS - ze wzrostem poparcia wśród osób z wykształceniem zasadniczym zawodowym i podstawowym.
Obserwacja trendów poparcia dla PiS w zależności od poziomu życia badanych pokazuje, iż największy sukces partia ta odniosła przyciągając wyborców spośród osób gorzej oceniających własne warunki materialne.
Badanie przeprowadzono w dniach 8-14 września 2011 r. na liczącej 1077 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.(PAP)