Trwa ładowanie wpisu

Mamy do czynienia z jednym z największych skandali w historii polskiej demokracji po 1989 roku - oświadczył w środę Janusz Palikot, odnosząc się do braku debaty przedwyborczej między liderami PO i PiS: Donaldem Tuskiem i Jarosławem Kaczyńskim.

Reklama

"Za kilka dni miliony Polaków, którzy się jeszcze nie zdecydowali, podejmą decyzję, kto będzie premierem polskiego rządu, kto poradzi sobie z kryzysem" - powiedział Palikot. Wyraził oburzenie, że ta decyzja zostanie podjęta w sytuacji, w której "nie doszło do debaty między najważniejszymi uczestnikami tej kampanii, nie będzie debaty Tusk-Kaczyński".

Palikot podkreślił, że to Jarosław Kaczyński nie chciał debaty z Tuskiem. "Ale nie będzie też debaty Tusk-Palikot, mimo wielokrotnych zachęt z mojej strony, żeby do takiej debaty doszło, nie będzie też debaty Napieralski-Palikot, mimo wielokrotnych zachęt z mojej strony, aby do takiej debaty doszło" - wyliczał.

Dodał, że nie będzie też debaty Palikot-Kaczyński. "Jak w takiej sytuacji ludzie mają sobie odpowiedzieć na pytanie, czy nie kupują kota w worku wybierając Kaczyńskiego, Tuska czy Napieralskiego, w oparciu o co mają rozstrzygnąć, czy ci ludzie poradzą sobie z kryzysem, czy pokonają mafię handlującą w Polsce marihuaną?" - pytał lider Ruchu Palikota.

Jak ocenił, w środę wieczorem w TVN i TVN24 dojdzie do "żenującej ustawki" w postaci debaty z udziałem liderów partii: Donalda Tuska (PO), Grzegorza Napieralskiego (SLD), Pawła Kowala (PJN) i Waldemara Pawlaka (PSL), "bez Janusza Palikota".

"Pytam się uczestników tej debaty i stację TVN: w czyim interesie manipulują opinią publiczną? Będziemy dzisiaj protestowali przeciwko tej ustawce przed siedzibą TVN24 o godzinie 19, domagając się wpuszczenia Janusza Palikota, lidera partii, na którą chce głosować kilka milionów Polaków" - zapowiedział. Jak zaznaczył Palikot, stacje nie powinny angażować się po żadnej stronie sceny politycznej, "niestety ma to miejsce".

"Co więcej, ponieważ SLD jest na granicy progu wyborczego i od kilku dni, także w sondażach wewnętrznych Ruchu Palikota, jest poniżej tego progu, PO podjęła dramatyczną próbę podpompowania SLD, przy udziale m.in. TVN-u" - ocenił Palikot. W tym kontekście powiedział o tym, że Donald Tusk m.in. "chwali Leszka Millera jako wspaniałego, sprawnego polityka".