Poseł Ryszard Kalisz poświęcił całe wystąpienie - przed członkami śląskich struktur SLD - pracom sejmowej komisji śledczej ds. okoliczności śmierci Barbary Blidy oraz projektowi raportu, który przekazał członkom komisji.

Reklama

Zarówno podczas spotkania partyjnego w Sali Sejmu Śląskiego oraz w trakcie konferencji prasowej mówił, że na Śląsku nie było go od pogrzebu byłej posłanki. "Chciałem, aby moja praca była pozbawiona całkowicie wątków politycznych, żeby była merytoryczna. I taka była" - powiedział poseł odnosząc się do prac komisji śledczej.

Dodał, że "ten raport nie jest wymierzony przeciwko komuś". "Niezależnie od różnego rodzaju ataków personalnych na moją osobę, apeluję do przedstawicieli PiS o merytoryczną debatę na temat raportu" - powiedział. Stwierdził, że mimo iż upłynęły dwa tygodnie od jego przekazania, nie podjęto z nim polemiki merytorycznej, w której on jest gotów w każdej chwili uczestniczyć. "Trzeba oddać sprawiedliwość i powiedzieć, że Barbara Blida była całkowicie niewinna" - mówił.

Projekt raportu, Ryszard Kalisz - szef komisji śledczej ds. okoliczności śmierci Barbary Blidy, przekazał członkom komisji 14 czerwca 2011 r. Posłowie mają cztery tygodnie na poprawki i zdania odrębne. Komisja spotka się ponownie 19 lipca.

Po upływie terminu na zgłoszenie poprawek, posłowie zbiorą się ponownie, by dyskutować o raporcie - i możliwe, że także o "kontrraporcie", jaki ma prawo przygotować opozycja. Kalisz powiedział, że raport został zamieszczony na stronie internetowej komisji śledczej.